Strony

niedziela, 31 maja 2015

Ogród: Funkie (Hosty) - pielegnacja i uprawa

Funkia, często potocznie określana też łacińską nazwą Hosta, to bylina ozdobna, ceniona za przepiękne liście oraz możliwość uprawy w cienistych, wilgotnych zakątkach ogrodu.

Funkia Siebolda - Hosta sieboldiana
Funkia Siebolda - Hosta sieboldiana jest gatunkiem odpornym i wytrzymałym,
polecanym dla początkujących miłośników uprawy host

Funkie są roślinami bardzo zróżnicowanymi - od olbrzymów, tworzących rozłożyste kępy o wysokości ponad metra i doskonale prezentujących się pojedynczo, po drobne odmiany karłowe, których wysokość nie przekracza 10 cm, doskonałe do pojemników lub nasadzeń w grupach. Dzięki tej różnorodności mogą zdobić rozmaite ogrody.

 

Funkia - uprawa, pielęgnacja

Funkie najlepiej sadzić je w miejscach osłoniętych od wiatrów, na glebach zwięzłych, o odczynie lekko kwaśnym (pH około 6,0). Większość odmian funkii preferuje stanowiska wilgotne i zacienione, w których ich ozdobne liście i piękne kwiaty stają się niezwykłą atrakcją, szczególnie, iż wybór innych roślin lubiących takie warunki jest ograniczony.
Szczególnego zacienienia wymagają odmiany funkii o liściach pokrytych niebieskim nalotem, gdyż, ze względu na niebieski odcień, są one wyjątkowo podatne na poparzenia słoneczne. Może się wydawać, iż niebiesko zabarwione liście funkii pogłębią wrażenie posępności cienistego zakątka. Uniknięcie tego efektu jest jednak bardzo łatwe - wystarczy że w sąsiedztwie funkii posadzimy rośliny o jasnych barwach kwiatów, takie jak parzydło leśne, tawułki czy świecznice. Funkie stworzą dla tych roślin doskonałe tło.

Podczas uprawy funkii warto przestrzegać następujących zasad:
  • Funkie wymagają stanowisk cienistych i wilgotnych. Podlewaj je obficie ale najlepiej w dni pochmurne. Unikniesz poparzenia zwilżonych liści przez promienie słoneczne.
  • Funkie najlepiej rosną na glebach żyznych i próchniczych. Dlatego przed posadzeniem funkii, dodaj do gleby kompost lub dobrze przekompostowany obornik. Aby poprawić strukturę gleby, w której sadzimy hosty, można też dodać do niej torf ogrodniczy.
  • Wiosną i latem zasilaj rośliny nawozem wieloskładnikowym. Ostatnią dawkę nawozu podajemy w lipcu.
  • Glebę pod hostami warto ściółkować, co zapobiegnie wyrastaniu chwastów, pomoże utrzymać wymaganą wilgotność gleby, a także zapewni estetyczny wygląd rabaty z funkiami. Jako ściółka wykorzystana może być kora ogrodowa lub żwir. Szczególnie atrakcyjnie liście funkii prezentują się na tle jasnego grysu.

 

Funkia - odmiany

Odmiany funkii różnią się kształtem, wielkością, jak i barwą liści. Dzięki odmianom wielobarwnym, o jasno przebarwionych lub pstrych liściach, można rozświetlić każdy cienisty zakątek ogrodu.

Funkia falista - Hosta undulata
Funkia falista - Hosta undulata

Grę świateł można stworzyć za pomocą funkii z liśćmi o jasnych brzegach, np. "Shade Fanfare", której jasnozielone liście posiadają kremową obwódkę. Średnio wysokie funkie o pstrych liściach mogą być również doskonałymi roślinami okrywowymi. Dla właściwego efektu sadzimy około 3 do 5 roślin na 1 m². Piękną aranżację stworzymy, łącząc zwarte kępy funkii z paprociami, trawami, czy tawułkami. Z kolei odmiany o liściach z wyraźnie zarysowanym unerwieniem, doskonale prezentują się posadzone nad brzegiem ogrodowej sadzawki.

Posiadacze rabat nieco bardziej nasłonecznionych nie muszą rezygnować z uprawy funkii. Istnieją również odmiany funkii lubiące nieco słońca, takie jak hosta "Gold Standard", która dopiero w słońcu ukazuje piękno jasnożółtych liści z niebieskozielonymi brzegami. Liście tej odmiany nie wybarwią się tak dekoracyjnie na stanowisku cienistym.

Funkia Fortunea - Hosta fortunei
Funkia Fortune'a - Hosta fortunei

Ozdobione ornamentowym rysunkiem liście funkii doskonale pasują do ceramicznych dzbanów, mis i innych pojemników. Wśród odmian funkii możemy znaleźć również takie, które po posadzeniu w donicy doskonale ozdobią nasz balkon lub taras. Na balkony słoneczne nadaje się odmiana "Honey Bell". Posiadaczom balkonów cienistych polecamy odmianę "Frances Williams" o niebieskozielonych liściach z żółtymi brzegami. Aby podłoże w donicy nie było zbyt wilgotne, na jej dnie układamy warstwę drenażową ze żwiru lub skorupek ceramicznych. Następnie doniczki wypełniamy dość przepuszczalną, gruboziarnistą ziemią.

 

Funkia - rozmnażanie

Jeżeli posiadamy już funkie w swoim ogrodzie, możemy powiększyć ich liczbę poprzez rozmnażanie przez podział. W tym celu roślinę należy wykopać i oderwać lub odciąć od niej jeden lub kilka fragmentów, w taki sposób aby każdy oddzielony fragment posiadał przynajmniej jeden pąk liściowy, który pozwoli na rozwój oddzielonej rośliny.

Kiedy można dzielić funkie?

Rozmnażanie funkii przez podział musi być wykonane we właściwym terminie. Podział rozrośniętych kęp funkii należy wykonać późnym latem lub wczesną wiosną. Wczesna wiosna jest o tyle dobrym terminem, że wówczas nad ziemię zaczynają wyrastać pąki liściowe. Wtedy dobrze widać, które funkie można podzielić i ile nowych roślin da się uzyskać z jednej kępy.
Uwaga! Jeżeli podzielimy rośliny późnym latem (zazwyczaj robi się to od końca sierpnia do początku września), pamiętajmy aby uzyskanym w ten sposób sadzonkom funkii ściąć wszystkie liście na wysokości około 10 cm. Dzięki temu uszkodzona podczas podziału bryła korzeniowa będzie mogła łatwiej wyżywić część nadziemną (zieloną).
Rośliny te można rozmnażać również z nasion, z tym że wtedy w większości przypadków nie zostaną powtórzone cechy odmiany. Niektóre ogrodowe odmiany funkii nie wytwarzają też nasion zdolnych do kiełkowania. Dlatego znacznie bardziej pewnym sposobem jest rozmnażanie funkii przez podział.

Jeżeli jednak zdecydujemy się na rozmnażanie funkii z nasion, wówczas nasiona z roślin rosnących w ogrodzie należy zebrać jesienią, gdy torebki nasienne wysychają i zaczynają już pękać. Nasiona wysiewa się późną jesienią lub wczesną wiosną na rozsadnikach. Dla skiełkowania nasiona funkii potrzebują temperatury 20-22°C i równomiernej wilgotności podłoża. Otrzymane siewki przepikowuje się do doniczek, a na rabaty wysadza gdy mają po 5 - 6 liści.

 

Funkia - choroby i szkodniki

Zmorą miłośników funkii mogą okazać się ślimaki, które gustują w smaku liści tych roślin. To bez wątpienia najbardziej uciążliwe szkodniki funkii. Jeżeli w naszym ogrodzie często rośliny są obgryzane przez ślimaki, warto wybrać odmiany funkii z grubymi, skórzastymi blaszkami liściowymi, które nieco mniej smakują ślimakom. Nie podlewajmy roślin wieczorami, gdyż w ten sposób stwarzamy ślimakom warunki dogodne do żerowania. Lepszą porą na podlanie funkii będzie wczesny ranek. Jeżeli szkodniki te wystąpią bardzo licznie, konieczne jest zwalczanie ślimaków.

Choroby funkii, najczęściej atakujące te rośliny to plamistości liści, wywoływane przez takie grzyby jak Colletotrichum gloeosporioides i Phyllosticta funkiae. W przypadku porażenia plamistością liśc, na zainfekowanych liściach host pojawiają się rdzawe plamy, które z czasem brązowieją. Po dłuższym czasie środek plam jaśnieje i pojawia się na nim skupisko zarodników grzyba. Rozwojowi tej choroby funkii możemy zapobiegać poprzez dokładne wygrabianie opadłych liści i usuwanie resztek roślinnych pozostałych na rabatach w okresie jesiennym. Warto też regularnie odchwaszczać ziemię pod hostami oraz unikać moczenia liści podczas podlewania (podlewać bezpośrednio na ziemię). W przypadku lekkiego porażenia roślin, rozwój choroby ograniczą preparaty czosnkowe, jak np. Bioczos BR. Gdy porażenie liści funkii plamistością jest bardzo silne, trzeba sięgnąć po fungicyd, np. Topsin M 500 SC. Oprysk trzeba powtórzyć w odstępie 7 - 14 dni.



(Artykuł z serwisu: http://poradnikogrodniczy.pl/funkie.php, zdjęcia poniżej artykułu własne)


POLECAMY NAWOZY: 




sobota, 30 maja 2015

Ogród: Powojniki - pielęgnacja i uprawa

Powojniki (Clematis) to liczący kilkaset gatunków rodzaj pnączy, bardzo chętnie uprawianych w ogrodach. Mogą być one sadzone przy rozmaitych podporach oraz wykorzystywane jako rośliny okrywowe. Najbardziej popularne są wielkokwiatowe odmiany powojników, wśród których znajdziemy rośliny o polskim rodowodzie, takie jak powojnik 'Jan Paweł II'.

powojnik
Powojnik - Clematis

 

Powojniki - odmiany

Powojniki występują w szerokiej gamie odmian o różnej barwie (od białej, poprzez odcienie różu, błękitu i fioletu, po intensywnie czerwone oraz żółte) i wielkości kwiatów, różnej sile wzrostu a także nieco odmiennych wymaganiach. Szczególnie efektownie prezentują się wielkokwiatowe odmiany powojników, np. 'Nelly Moser', 'Dr Ruppel', 'The President'. Wśród tej grupy odmian powojników, znajdziemy też polskie akcenty, takie jak powojnik 'Jan Paweł II' czy powojnik 'Westerplatte'. Często spotykany w ogrodach jest też powojnik górski (Clematis montana). Jego kwiaty są drobniejsze niż u powojników wielkokwiatowych, jednak pojawiają się bardzo licznie, niemal "obsypując" całą roślinę.

Jeżeli potrzebujemy pnączy o dużej sile wzrostu, dorastających nawet do 10 m wysokości, które pokryją znaczne powierzchnie, warto posadzić powojnik pnący (Clematis vitalba) lub powojnik tangucki (Clematis tangunica). Ten drugi lepiej toleruje stanowiska suche. Do silnie rosnących (do 5 m) należą również: powojnik górski (Clematis montana), powojnik południowy (Clematis flamula), powojnik alpejski (Clematis montana) i ich odmiany. Odmiany powojników o słabszej sile wzrostu mogą być także uprawiane w pojemnikach na balkonach i tarasach. Do uprawy w pojemnikach nadają się wszystkie odmiany powojników z grupy Viticella, oraz tak lubiane u nas odmiany jak: powojnik 'Doctor Ruppel', powojnik 'Generał Sikorski', powojnik 'Kardynał Wyszyński', powojnik 'Polish Spirit', powojnik 'Warszawska Nike' czy powojnik 'The President'.

Większość powojników doskonale wspina się po ogrodzeniach, siatkach, pergolach i kratach, a także po innych roślinach (np. pniach drzew). Mogą być również stosowane jako rośliny okrywowe. Do takiego zastosowania można wybrać m. in. powojniki pośrednie (Clematis x jouniana)'Praecox' lub 'Mrs Robert Brydon'.

Większość powojników najlepiej rośnie na wystawie południowo-wschodniej lub południowo-zachodniej. Możemy jednak znaleźć również odmiany powojników tolerujące półcień panujący od strony północnej, np. powojnik 'Carnaby', 'Dr Ruppel', 'Nelly Moser', Ville de Lyon'. Natomiast na bardzo nasłonecznionym stanowisku południowym można sadzić wszelkie odmiany powojników z grupy Viticella, a także odm. 'Sylvia Denny', 'Duchess of Edinburgh', 'Gipsy Queen' czy 'Ernest Markham'.

powojnik dr Ruppel
Powojnik Dr Ruppel

Oczywiście w/w rośliny to tylko nieliczne przykłady z ogromnego wyboru powojników, jaki mamy do dyspozycji. Za wartościowe i przydatne do uprawy w naszym klimacie można uznać aż około 300 odmian powojników, spośród całej gamy kilku tysięcy odmian tych roślin.

 

Uprawa powojników


Powojnik - sadzenie, stanowisko uprawy

Uprawa powojników najlepiej udaje się na stanowiskach słonecznych lub półcienistych. Koniecznie osłoniętych od wiatru, gdyż pędy powojników są dość delikatne. Gleba powinna być żyzna, próchnicza, raczej lekka i zasobna w wapń (pH 6 do 7).

Jeżeli przeprowadzamy sadzenie powojników na gorszych glebach, to w miejscu sadzenia trzeba wykopać głęboki dół. Na dnie dołu umieszcza się warstwę żwiru lub gruboziarnistego piasku (zapobiegnie podtapianiu korzeni), a następnie dół wypełnia ziemią z dodatkiem kompostu, dobrze rozłożonego obornika i odkwaszonego torfu.

Do sadzenia powojników kupuje się wyłącznie rośliny w pojemnikach. Można je sadzić w zasadzie przez cały sezon wegetacyjny od wiosny do jesieni ale najlepszy termin sadzenia powojników to jesień. Bardzo ważna jest też odpowiednia głębokość sadzenia powojników. Rośliny należy umieszczać w glebie nieco niżej niż rosły w pojemniku, tak aby bryła korzeniowa była przykryta 10-cio centymetrową warstwą gleby.

Powojniki są roślinami pnącymi, wymagane są zatem odpowiednie podpory pod pnącza. Trzeba tu pamiętać, iż powojniki czepiają się podpór za pomocą ogonków liściowych, które nie są w stanie owijać się wokół elementów o średnicy większej niż 2,5 cm. Najlepszymi dla nich podporami są zatem kratki z cienkich palików bambusowych lub drutu. Ponieważ pędy powojników są bardzo delikatne, rośliny muszą być sadzone tuż przy samej podporze, tak aby rosły pionowo do góry (czasem na początku uprawy konieczne jest delikatne przywiązanie rośliny do podpory).

powojnik
Powojniki doskonale wspinają się po rozmaitych podporach

Podlewanie powojników

Powojniki są wrażliwe na suszę i niską wilgotność powietrza. Z tego względu należy zadbać aby podstawa krzewu i gleba wokół niej była zacieniona. W tym celu obok pnączy można posadzić niskie byliny o podobnych wymaganiach glebowych oraz wyściółkować glebę. Należy także pamiętać o regularnym podlewaniu powojników w taki sposób aby gleba była stale wilgotna, lecz nie podmokła.

Nawożenie powojników

Nawożenie powojników rozpoczynamy od kwietnia, stosując nawozy wieloskładnikowe lub też specjalne nawozy dla powojników. Tego typu mieszanki nawozowe są dostępne w ofercie większości znanych producentów nawozów. Do wyboru są nawozy granulowane, takie jak np. DR GREEN Nawóz Do Powojników z mikroelementami, które podsypuje się pod rośliny, albo też płynne, takie jak Florovit do powojników i innych kwitnących pnączy, które rozcieńcza się z wodą do podlewania. Takie nawozy stosuje się kilkakrotnie aż do lipca. Można też jednorazowo w kwietniu podać dawkę nawozu o spowolnionym działaniu, np. Osmocote (w połowie kwietnia do 2-3 otworków głębokości 5-10 cm, zrobionych w glebie wokół rośliny, wsypuje się po 10 g tego nawozu), która wystarczy do końca sezonu.
Wybierając metodę nawożenia powojników pamiętajmy, że powojniki są wrażliwe na nadmierne zasolenie gleby. Lepiej podać nawozu nieco za mało (ryzykujemy jedynie słabszym wzrostem roślin i mniej obfitym kwitnieniem) niż zbyt dużo (to może się okazać zabójcze dla rośliny). Przy zastosowaniu nawozu o spowolnionym działaniu łatwiej jest uniknąć przedawkowania.

Zabezpieczenie powojników na zimę

Przed nadejściem zimy podstawy krzewów obsypuje się ziemią, korą lub trocinami, tworząc tzw. "kopczyk". Dzięki temu chronimy dolne części roślin przed przemarznięciem.

Powojnik - cięcie

Wiedza na temat sposobu cięcia powojników ma dość duże znaczenie. Sposób cięcia jest bowiem różny w zależności od terminu kwitnienia pnączy. Zanim przejdziemy do szczegółów, nadmienię tylko jeszcze, że większość dzikich gatunków (np. powojnik alpejski) nie wymaga cięcia lub przycina się je bardzo rzadko. Regularnego cięcia wymagają natomiast mieszańcowe wielkokwiatowe odmiany powojników, w przypadku których cięcie jest warunkiem otrzymania silnych, obficie kwitnących krzewów.

Cięcie powojników należy wykonywać bardzo ostrożnie aby nie połamać ich kruchych pędów. Pędy tnie się tuż nad parą pąków (zgrubienie na pędzie) lub ponad miejscem, w którym pędy się rozgałęziają.

Cięcie powojników kwitnących wiosną

Gatunki i odmiany kwitnące wczesną wiosną zawiązują pąki kwiatowe już w poprzednim roku. Przycięcie tych powojników wiosną, tuż przed kwitnieniem, spowodowało by usunięcie zawiązanych pąków kwiatowych i ostatecznie bardzo słabe kwitnienie. Dlatego cięcie trzeba przeprowadzić zaraz po kwitnieniu, zanim zawiążą się pąki kwiatowe na następny rok. Gdy tylko rośliny przekwitną usuwamy słabe i zaschnięte pędy oraz, jeżeli roślina zbyt się zagęściła, przerzedzamy również te zdrowe. Tej grupy powojników nie należy ciąć zbyt radykalnie, a czasem cięcie w ogóle nie jest konieczne.

W ten sposób przycinamy: powojnik alpejski (Clematis alpina) 'Columbine', 'Constance', 'Pink Flamingo', 'Ruby'; powojnik wielkopłatkowy (Clematis macropetala) 'Blue Bird', 'Lagoon', 'Markham's Pink'; powojnik górski (Clematis montana) 'Rubens', Freda', 'Mayleen'.

powojnik
Powojnik - Clematis

Cięcie powojników kwitnących wiosną i latem

W ten sposób kwitną odmiany wielkokwiatowe i pełne, które najpierw wiosną zakwitają na krótkich pędach bocznych (które wyrosły w zeszłym roku) a potem latem, już na pędach tegorocznych. U tych roślin cięcie przeprowadza się wczesną wiosną, usuwając najbardziej wybujałe pędy. Cięcie w tym terminie wprawdzie nieco ograniczy kwitnienie wiosenne ale przyczyni się do rozkrzewienia rośliny i obfitszego kwitnienia letniego.

W ten sposób przycinamy odmiany: 'Alabast', 'Dr. Ruppel', 'Duchness of Edinburgh', 'H.F. Young', 'Lasurstern', 'Multi Blue', 'Mime le Coultre', 'Nelly Moser', 'Niobe', 'Piilu', 'Snow Queen', 'The President', 'Miss Bateman'.

Cięcie powojników kwitnących latem i jesienią

W przypadku tych powojników sprawa jest najłatwiejsza. Kwitną one wyłącznie na pędach tegorocznych i obfite cięcie wczesną wiosną im nie zaszkodzi. Można ciąć je bardzo radykalnie. Wiosną co roku przycinamy wszystkie pędy na wysokość 30 cm, a pędy które uschły - usuwamy zupełnie. Po przycięciu rośliny odbiją i bujnie się rozrosną.

W ten sposób przycina się m. in. powojnik włoski (Clematis viticella) 'Mary Rose', 'Black Prince', 'Comtesse de Bouchaud', 'Huldine', 'Venosa Vionacea'; powojnik tangucki (Clematis tangutica), powojnik całolistny (Clematis integrifolia) oraz powojnik Rehdera (Clematis Rehderiana).

 

Choroby powojników

Najgroźniejszą chorobą atakującą powojniki jest bez wątpienia uwiąd powojników. Ta choroba najczęściej atakuje powojniki wielkokwiatowe, z reguły te kwitnące wiosną. Późno kwitnące odmiany powojników są mniej podatne na tę chorobę. Uwiąd powojnika sprawia, iż całe rośliny lub pojedyncze pędy więdną i zamierają. Rozwojowi tego patogenu sprzyja wilgoć i temp. około 25°C, uszkodzenie pędów i przenawożenie nawozami mineralnymi.

Uwiąd atakuje powojniki zanim wytworzą grube, zdrewniałe pędy. Problem dotyczy zatem głównie młodych sadzonek w dwóch pierwszych latach uprawy. Z tego względu trzeba dokładnie oglądać kupowane sadzonki powojników wielkokwiatowych aby mieć pewność, że nie są zaatakowane tą chorobą. Gdy zauważymy objawy tej choroby, porażone odcinki pędów należy wyciąć poniżej więdnących liści i usunąć z ogrodu (najlepiej spalić). Po wycięciu chorych pędów rośliny właściwie podlewamy i stosujemy odpowiednie dawki nawozów, aby karpy korzeniowe wypuściły nowe, zdrowe pędy. Od połowy wiosny do wczesnej jesieni glebę wokół powojników raz w miesiącu trzeba podlewać wodą z dodatkiem środka grzybobójczego.

Powojniki może też atakować szara pleśń, która u powojników powoduje brązowienie i zamieranie wierzchołków pędów na długości do kilku cm oraz występowanie okrągłych plam na płatkach kwiatów. W walce z tą chorobą pomaga oprysk powojników środkiem Teldor 500 SC (w stężeniu 0,1%). Oczywiście porażone części rośliny należy wyciąć.

Powojników nie omija także mączniak prawdziwy, powodujący powstawanie białego, mączystego nalotu na liściach, pędach i kwiatach. Chorobie sprzyjają zbyt gęste nasadzenia, zachwaszczenie oraz wysoka wilgotność powietrza. W czasie podlewania, strumień wody należy kierować na podłoże lub podstawę pędu, unikając zraszania liści. Porażone rośliny trzeba opryskać 2-3 razy w odstępach co 7 dni, stosując naprzemiennie dwa różne środki grzybobójcze, np. Score 250 EC, Nimrod 250 EC, Topsin M 500 EC.






(Artykuł z serwisu: http://poradnikogrodniczy.pl/powojniki.php, zdjęcia poniżej artykułu własne)


POLECAMY NAWOZY:


www.sadownictwo.co/BIOPON DO PNĄCZY I POWOJNIKÓW 1kg

www.sadownictwo.co/SUBSTRAL Magiczna Siła do POWOJNIKÓW 350G

 

 

czwartek, 28 maja 2015

Ogród: Irysy - pielęgnacja i uprawa



Kolorowe irysy to kwiaty naszych babć. Tak kojarzą nam się te, zapomniane nieco rośliny. Jednak w wielu ogrodach, szczególnie wiejskich, można spotkać, choć kilka okazów, prawie w każdym ogródku. Dlaczego irysy zasługują na uwagę? Co sprawia, że nasze babcie i mamy są w nich wprost zakochane? Przekonajmy się sami.

 

Piękno w różnorodności.

Prawie każdy potrafi rozpoznać kwiaty o wdzięcznej nazwie- irysy. Ich nazwa stworzona na potrzeby polskich botaników i ogrodników to kosaćce. Powstała najprawdopodobniej na bazie skojarzenia liści rośliny z kosą lub mieczem. 

Ten rodzaj rośliny to kilkaset gatunków, które w naturalnym środowisku rosną w ciepłej i umiarkowanej strefie półkuli północnej.

 Podział irysów, jaki nas interesuje w kontekście uprawiania tych kwiatów w ogrodzie to dwie główne grupy. Jedną z nich stanowią irysy kłączowe, które są dość popularne w naszych ogrodach. Charakteryzują się, jak sama nazwa wskazuje, grubymi, przewężającymi się kłączami. Druga grupa to irysy cebulowe. Pośród irysów kłączowych wyróżniamy 3 grupy, różniące się między sobą budową kwiatów. Kosaćce bródkowe mają charakterystyczną bródkę czy też szczoteczkę złożoną z włosowatych wyrostków. Bródka znajduje się u nasady dolnych kwiatków. Irysy bezbródkowe to te, które nie mają tego elementu budowy. Mamy także irysy grzebieniaste, u których zauważymy wyrostek podobny do grzebienia, znajdujący się u nasady płatków. Przyjrzyjmy się bliżej kosaćcom bródkowym, które są wdzięcznym obiektem zachwytu ogrodników. 


Kwiat z brodą.

Trzeba przyznać, że we wszystkich odmianach tych roślin, a jest ich nawet kilkadziesiąt tysięcy, tkwi wyjątkowy czar. Poszczególne odmiany różnią się od siebie barwą, kształtem kwiatów, czy też wysokością pędów. Kwitną także w różnych okresach. Jedno, co łączy te kwiaty to zapierający dech w piersiach urok. W swoim ogrodzie możemy posadzić zarówno kosaćce niskie, jak i pośrednie oraz te wysokie. Jeżeli chcemy wcześnie cieszyć się kwiatami, bo już od kwietnia, zdecydujmy się na niskie odmiany. Te dorastające do wysokości 25 centymetrów rośliny, mają do dwóch kwiatów na jednym pędzie, których dolne płatki są umiejscowione poziomo. 

Nieco później, bo w maju, możemy się spodziewać kwitnienia odmian pośrednich. Te z kolei są już nieco wyższe, gdyż mogą mieć nawet 60 centymetrów wysokości. Od odmian niskich odróżnia je także fakt posiadania nawet do pięciu kwiatów na pędzie. Wraz z nadejściem początku lata, kwiaty pojawią się nam także na odmianach wysokich. Te irysy urosną nawet powyżej metra, więc są naprawdę imponujące, tym bardziej, że mają liczne, ogromne kwiaty, różnicowane kolorystycznie i pod względem kształtu. Trzeba powiedzieć, że te kosaćce robią olbrzymie wrażenie.
  

Optymalne warunki dla irysów.

Do prawidłowego rozwoju kosaćce potrzebują mocno nasłonecznionego stanowiska i przepuszczalnej gleby. Nadmierna wilgoć i cień z pewnością przyniosą nieprzyjemne konsekwencje w postaci chorób. Zbyt ciężkie podłoże, należy zmieszać z piaskiem, by stworzyć korzystne środowisko dla wzrostu irysów. Jeżeli mamy zaś wrażenie, że gleba jest zbyt piaszczysta, dobrze jest dodać do niej nieco próchnicy. Pamiętajmy, że irysy podlewa się rzadko. Taka konieczność zachodzi jedynie w czasie suszy, wtedy to obficie nawadniamy podłoże.  


Kolejną sprawą jest nawożenie. W przypadku irysów nie ma potrzeby robić tego zbyt intensywnie. Raz w roku, kiedy rozpoczyna się okres wegetacji, dostarczamy kosaćcom substancji odżywczych zawartych w mieszance nawozowej. Takie odżywanie, w zupełności wystarczy. O konkretny nawóz warto pytać w sklepie ogrodniczym. Co kilka lat zachodzi potrzeba przesadzenia wysokich odmian, a wiosną usunięcia zwiędłych liści, w lecie zaś powinniśmy zadbać o oberwanie przekwitłych kwiatów. Przed zimą wystarczy ponownie usunąć obumarłe liście i na tym właściwie kończy się pielęgnacja kosaćców. 


Kwiaty irysy

Irysy, choć nietrwałe, będą wspaniałą ozdobą mieszkania, jako kwiaty cięte. Ich pięknem możemy się cieszyć tylko, mniej więcej jeden dzień, ale warto przynieść do domu taki niezwykły bukiet. 





( Źródło: www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/irysy-zapomniane-kwiaty-uprawa-i-pielegnacja-id223.html, zdjęcia własne)
   

POLECAMY:
www.sadownictwo.co/NAWOZY DO OGRODU
 

 

 

piątek, 22 maja 2015

Róże w ogrodzie - o uprawie i pielęgnacji

Już w czasach starożytnych róże okrzyknięto królowymi kwiatów,
a po dzień dzisiejszy kwiaty te są symbolem miłości
i wyrazem uwielbienia dla piękna kobiet.
Róże są jednymi z najczęściej uprawianych krzewów ogrodowych. O ich niezwykłej popularności zadecydował ogromny wybór kolorów i kształtów kwiatów, a także dostępność odmian o różnym pokroju, sile wzrostu i zastosowaniu. Co sprawia, że jedne róże ogrodowe wspaniale kwitną i bujnie rosną, a inne niedomagają i łatwo zapadają na choroby? Poznaj sekrety uprawy róż oraz najlepsze odmiany róż do uprawy w ogrodzie.

 

Róże - historia uprawy

Kwiaty róż od wieków są symbolem męskiego uwielbienia dla kobiecego piękna. Antyczni Grecy uważali róże za symbol Afrodyty, bogini miłości, a Safona, najpopularniejsza poetka starożytnej Grecji, nazwała różę królową kwiatów i po dzień dzisiejszy ten przydomek róży nie opuścił. Na masową skalę róże uprawiano w starożytnym Rzymie, a ich kwiaty były używane do ozdabiania wielu uroczystości. Gdy lokalna produkcja nie wystarczała, zaczęto sprowadzać róże m. in. z Północnej Afryki. Na Dalekim Wschodzie z kwiatów róż wytwarzano niezwykle cenny olejek różany. Róże opiewali też trubadurzy, średniowieczni poeci i muzycy francuscy. Kwiaty te znajdowały się na herbach angielskich rodów, a cesarzowa Józefina, pierwsza żona Napoleona, w swej posiadłości we francuskim Malmaison prowadziła legendarny ogród różany, w którym zgromadziła ponad 200 odmian róż (ponoć były to wszystkie wówczas znane). Dziś wszystkich odmian róży jest tak wiele, że niemal nie sposób wszystkich poznać. Dla ułatwienia klasyfikacji róże podzielono na grupy, uwzględniając ich pokrój, kwitnienie i możliwości zastosowania w ogrodach.

Magiczna Siła SUBSTRAL do RÓŻ

 

Róże ogrodowe - odmiany i grupy

Na świecie występuje ponad 200 dzikich gatunków róż oraz ponad 20 tys. szlachetnych odmian róż. Krzewy róż mają rozmaitą wielkość i zróżnicowany pokrój - od kilkunastocentymetrowych odmian miniaturowych po odmiany wysokie - kilkumetrowe, o pędach wyprostowanych albo przewisających. U większości róż na łodygach występują kolce. Liście są błyszczące lub matowe, w wielu odcieniach zieleni, niekiedy też czerwonawe, często pokryte srebrzystym nalotem woskowym. Kwiaty mają średnicę od kilku milimetrów do kilkunastu centymetrów i mogą być osadzone pojedynczo lub zebrane w kwiatostany. Płatki są jednobarwne lub dwubarwne i nierzadko zmieniają odcień w miarę przekwitania.

Ze względu na dużą różnorodność tych krzewów, w zależności od siły wzrostu i ich budowy, róże podzielono na kilka grup. Nas oczywiście najbardziej interesują te, najlepiej nadające się do uprawy ogrodowej, czyli uogólniając - róże ogrodowe. Do takich można bez wątpienia zaliczyć najładniej kwitnące róże wielkokwiatowe, oraz posiadające ładny krzaczasty pokrój i wytwarzające wiele kwitów na pędzie - róże rabatowe. Posiadacze dużych ogrodów mogą wybrać coś dla siebie wśród róży parkowych, a przy pergolach, płotkach czy murkach mogą wspinać się róże pnące. Oto szczegóły dotyczące każdej z tych grup oraz możliwości ich zastosowania w ogrodach.
róża wielkokwiatowa Fryderyk Chopin
Wśród róż wielkokwiatowych warto zwrócić uwagę na polską odmianę 'Fryderyk Chopin'. Jest to róża o pełnych, kremowobiałych kwiatach, osiągających duże rozmiary. Polecana dla osób szukającyh róż łatwych w uprawie.

róża rabatowa Bonica
Do ogrodów najczęściej polecane są róże rabatowe. Wśród odmian należących do tej grupy, warto zwrócić uwagę na takie jak "Bonica 82". Róża ta kwitnie obficie od lata do jesieni. Kwiaty pełne, ciemno różowe w środku, jaśniejsze w kierunku brzegu, lekko pachnące. Odmiana bardzo odporna i tolerancyjna na niesprzyjające warunki i gleby. Wyróżniona wieloma odznaczeniami.

róża parkowa Westerland
Róża parkowa 'Westerland' tworzy bardzo duże kwiaty (do 12 cm średnicy) o bardzo ciekawej barwie - morelowe z różowym odcieniem. Odmiana odznaczana wieloma prestiżowymi nagrodami. Cechuje ją tolerancja na gorące, mocno nasłonecznione stanowiska, odporność płatków na działanie deszczu i brak szczególnych wymogów pielęgnacyjnych, co czyni ją idealną dla początkujących ogrodników.
Róże wielkokwiatowe - to róże o największych i najpiękniejszych kwiatach, w dużej mierze mieszańce herbatnie. Bez wątpienia jest to najliczniejsza grupa róż. Kwiaty róż wielkokwiatowych często mają delikatny, przyjemny zapach i są zwykle osadzone pojedynczo na łodydze. Nadają się na bukiety i wiązanki okolicznościowe, czyli to te róże, które najczęściej kupujemy w kwiaciarniach jako kwiaty cięte. Możliwości ich uprawy w ogrodach ograniczają niestety dość wygórowane wymagania uprawowe.

Skoro zatem nie róże wielkokwiatowe, to które inne sprawdzą się najlepiej jako róże do ogrodu?

Róże rabatowe - określane również jako wielokwiatowe, jest to duża grupa odmian, z których można tworzyć długo kwitnące rabaty albo niskie żywopłoty. Róże z tej grupy charakteryzuje to, że na jednym pędzie wytwarzają od kilku do kilkudziesięciu kwiatów. To grupa róż najpowszechniej sadzona w ogrodach, a niezbyt duże rozmiary różanych krzewów z tej grupy, pozwalają sadzić je nawet na niewielkich rabatach z kwiatami i krzewami ogrodowymi. W zależności od odmiany mają od 20 do 100 cm wysokości.
Róże pnące - do tej grupy zalicza się odmiany róż o długich, wiotkich pędach, które mogą być rozpinane na podporach. Chociaż nie wytwarzają organów czepnych, sprawiają wrażenie pnączy. Pomimo, że w naszym klimacie często przemarzają, są chętnie sadzone ze względu na swój efektowny wygląd - mogą zdobić ściany domów, bramki, piąć się po pergolach lub trejażach.

Róże parkowe - są to krzewy o sztywnych prostych pędach, które silnie się rozgałęziają i dorastają do 2-3 m wysokości. Odznaczają się odpornością na choroby i szkodniki, nie wymagają prawie żadnej pielęgnacji, są odporne na mrozy i dobrze rosną na słabej glebie. Kwitną bardzo obficie raz lub dwa razy w sezonie. Ze względu na swe rozmiary (dorastają do 2,5 m) nadają się głównie do dużych ogrodów, gdzie można je sadzić pojedynczo na trawniku lub w szpalerze, tworząc kwitnący żywopłot.

Róże pienne - są to odmiany szczepione na pniu (podkładce), inaczej zwane też "drzewkami różanymi". Otrzymuje się je przez szczepienie odmian szlachetnych z różnych grup na specjalnie przygotowanym pędzie róży dzikiej. Można je posadzić nawet w małym ogrodzie lub uprawiać w pojemniku. Nadają się do zaakcentowania miejsca, na które chcemy zwrócić szczególną uwagę, doskonałe na balkony i tarasy.

Róże okrywowe - są dość mało znane, chociaż ich zastosowanie może być duże. Róże te silnie się krzewią i szybko przykrywają powierzchnię ziemi, tworząc gęste zarośla, obficie kwitnące latem. Są odporne na mróz, złe warunki klimatyczne i choroby.

Róże miniaturowe - krzewy te osiągają niewielkie rozmiary (od 20 do 30 cm wys.) i mają drobne kwiaty, o średnicy około 2,5 cm. Można je uprawiać w mieszkaniu, a także w ogródkach, na balkonach oraz na kwiat cięty. Uprawiane w domu jako rośliny doniczkowe, po przekwitnięciu można przesadzić do ogrodu, lekko je przycinając. Ładnie wyglądają na rabatach czy skalniaku.
BIOPON DO RÓŻ 3KG

 

Róże - uprawa i wymagania

Wymagania glebowe
Róże nie są bardzo wymagające - udają się na glebach gliniasto-piaszczystych, lekkich, przepuszczalnych z dużą zawartością próchnicy o odczynie pH 6-7, i nie podmokłych.

Nawożenie róż
Aby krzewy były dorodne i obficie kwitły, trzeba je regularnie zasilać jednym z nawozów wieloskładnikowych, zawierających min. azot i potas. Dzięki popularności tych kwitnących krzewów w sklepach jest duży wybór specjalistycznych nawozów, nadających się do zastosowania w uprawie róż. Pamiętajmy jednak aby od drugiej połowy sierpnia zaprzestać nawożenia azotem. Nawożenie azotem w późniejszym terminie powoduje, iż hamowane jest drewnienie pędów, przez co mogą one przemarzać w okresie zimowym.

Ściółkowanie róż
Pielęgnacja róż będzie łatwiejsza, jeżeli podłoże wyściółkujemy torfem, substratem popieczarkowym lub korą sosnową. Ściółkę rozkłada się warstwą kilkucentymetrową, po wcześniejszym zastosowaniu nawozów mineralnych i spulchnieniu gleby.

Stanowisko, nasłonecznienie
Róże są roślinami światłolubnymi, stanowisko powinno być nasłonecznione, chociaż nie upalne.

Sadzenie róż
Sadzenie róż najlepiej przeprowadzić jesienią - od połowy października do mrozów lub wiosną (przez cały kwiecień). Krzewy powinny być posadzone tak, aby miejsce szczepienia było na poziomie ziemi (na glebach piaszczystych może być nieco głębiej, a na gliniastych nieco powyżej powierzchni). W przypadku sadzenia jesienią, posadzone krzewy należy zabezpieczyć przed przemarznięciem, usypując kopczyk z ziemi o wys. 20 - 25 cm. Podobnie należy postąpić z różami piennymi, okrywając ich koronę (w miejscu okulizacji) po przygięciu do ziemi, lub nie przyginając obwiązać koronę słomą czy igliwiem.

 

Cięcie róż

Wiosną, gdy ziemia rozmarznie i minie obawa większych spadków temperatury, zdejmujemy osłony zimowe, rozgarniamy ziemię z kopczyków i przystępujemy do cięcia róż. Należy przycinać przede wszystkim róże bukietowe i wielkokwiatowe. Przycina się wszystkie pędy na 3 lub 4 oczka. Niskie cięcie spowoduje, że krzew będzie ładnie rozgałęziony, gęsty i foremny. Róże pienne tnie się podobnie jak krzewiaste, zwracając uwagę na uformowanie korony. Róże rabatowe i pnące wymagają jedynie prześwietlenia, usunięcia chorych czy przemarzniętych pędów. Poza cięciem wiosennym, w czasie okresu wegetacji należy usuwać dzikie pędy wyrastające z podkładki. Odrosty takie usuwa się tuż przy korzeniu. Rosną one bardzo szybko i osłabiają krzew. Wszystkie pędy przycina się ostrym sekatorem, lekko ukośnie w odległości ok. 5 cm. od oczka skierowanego na zewnątrz korony. Rany po cięciu powinno się posmarować maścią ogrodniczą lub farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydu (środka grzybobójczego).

 

BIOPON DO RÓŻ PŁYNNY 1L

Rozmnażanie róż

Róże rozmnaża się trzema sposobami - poprzez sadzonkowanie, okulizując na podkładce lub przez nasiona. Sadzonkowanie jest najłatwiejszą metodą, jednakże aby otrzymać gotową roślinę potrzeba aż trzech lat (wyjątkiem są róże miniaturowe, u których okres ten jest krótszy). Wiele róż można rozmnażać z sadzonek zdrewniałych, chociaż zróżnicowany jest procent ich ukorzenienia się. Na terenach, na których panują ostre zimy, poleca się rozmnażanie przez sadzonki półzdrewniałe. Aby przygotować taką sadzonkę, pod koniec lata, po przekwitnięciu, wybiera się dojrzałe pędy boczne, które są jeszcze zielone. Robi się z nich sadzonki długości około 10 cm. Następnie umieszcza się je w głębokich doniczkach wypełnionych piaszczystym podłożem (równe części torfu i piasku). Aby ułatwić ukorzenianie się sadzonek, przed posadzeniem warto je zanurzyć w ukorzeniaczu.

Doniczki z sadzonkami przykrywa się folią i przechowuje w chłodnym, zabezpieczonym przed mrozem pomieszczeniu. Wiosną ukorzenione sadzonki sadzi się na zagon.

(Artykuł z serwisu poradnikogrodniczy.pl)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...