Strony

czwartek, 3 grudnia 2015

Leszczyna pospolita - uprawa, odmiany, cięcie, choroby i szkodniki

Leszczyna pospolita (Corylus avellana)
to krzew dający smaczne i zdrowe orzechy laskowe.
Nie ma dużych wymagań uprawowych, leszczynie trzeba jednak zapewnić sporo miejsca do wzrostu. W mniejszych ogrodach można z powodzeniem uprawiać odmiany leszczyny pospolitej, posiadające walory ozdobne i osiągające mniejsze rozmiary. Poniżej znajdziecie Państwo informacje o uprawie leszczyny oraz najciekawsze odmiany do uprawy w ogrodach przydomowych i działkowych, choroby i szkodniki tej rośliny.

Uprawa leszczyny


Leszczyna pospolita to bardzo wysoki i szeroki krzew, który jest uprawiany przez nas dla smacznych owoców zwanych orzechami laskowymi. Często uprawiane są półdzikie krzewy leszczyny przyniesione z lasu. Jednak w ogrodach przydomowych powinniśmy sadzić odmiany wielkoowocowe, gdyż jedynie wówczas możemy liczyć na obfity zbiór smacznych orzechów laskowych.

Wymagania leszczyny nie są duże. Krzewy te poradzą sobie praktycznie w większości panujących warunków. Można je sadzić na stanowiskach od słonecznych do cienistych, pamiętając jednak że w słońcu obficiej plonują. Jeśli chodzi o glebę to lubią tereny umiarkowanie wilgotne, żyzne i gliniaste. Nie tolerują natomiast miejsc całkowicie podmokłych jak również bardzo suchych. Poza tym powinny sobie radzić i dobrze rosnąć na każdej glebie ogrodowej.

Odmiany na orzechy laskowe


Leszczyna pospolita ma kilka bardzo smacznych i ciekawych odmian. Należy do nich m.in. leszczyna pospolita 'Cud z Bollwiller'. Odmiana ta tworzy duże i rozłożyste korony. Jest też wytrzymała na niskie temperatury, dlatego można ją sadzić w miejscach mniej sprzyjających uprawie leszczyny. 'Cud z Bollwiller' szybko wchodzi w owocowanie, ale orzechy dojrzewają dopiero w pierwszej połowie października. Są duże oraz mają grubą i twardą skorupę. Odmiana ta zawiązuje owoce pojedynczo i w parach.
Kolejną leszczyną polecaną do uprawy w ogrodach działkowych jest odmiana leszczyny 'Olbrzymi z Halle'. Pochodzi ona z Niemiec, tak jak poprzednia także charakteryzuje się silnym wzrostem oraz ma dużą i rozłożystą koronę. Jednak wymaga gleb żyznych, ciepłych i zasobnych w próchnicę. Najlepsze plony daje gdy rośnie w miejscach wyżej położonych i osłoniętych. Do obfitego owocowania potrzebuje także zapylacza, a więc najlepiej posadzić dwa okazy w niedalekiej odległości. Owoce nadają się do zbioru pod koniec września i są duże. Odmiana ta jest mało podatna na moniliozę, chorobę która może dotykać leszczynę.

Do odmian uprawianych na owoce warto także wymienić leszczynę pospolitą 'Kataloński', która pochodzi z Hiszpanii. Owoce, jak u poprzedniczki, do zbioru nadają się pod koniec września. Orzechy są duże i zazwyczaj rosną w gronach po 2-6 sztuk. Odmiana ta jest dość odporna na moniliozę, przez co staje się wartościowa do sadzenia w ogrodach przydomowych i działkowych.

Kolejna odmiana to 'Nottinghamski'. Pochodzi z Anglii. Dorasta do 4 metrów wysokości. Jest to słabo rosnąca odmiana, więc może być sadzona w mniejszych ogrodach. Podobnie jak 'Olbrzymi z Halle' ma duże wymagania glebowe i preferuje gleby żyzne i ciepłe. Gdy spełnimy te wymagania, 'Nottinghamski' będzie obficie owocować, a pierwsze owoce będzie można zbierać już pod koniec sierpnia. Orzechy laskowe, które daje ta odmiana są duże i zebrane w gronach po 2-4 sztuki. Jest to odmiana dość odporna na mróz, więc także jest cenna do nasadzeń amatorskich.

Leszczyny ozdobne


Coraz częściej doceniane są
walory ozdobnych odmian leszczyny
- ciekawie poskręcane pędy oraz podłużne,
zwisające kwiaty męskie.
Mając mały ogród warto zastanowić się nad odmianą leszczyny, która jednocześnie będzie pełnić funkcję bardziej dekoracyjną. Do najczęściej poszukiwanych należy bez wątpienia leszczyna 'Contorta'. Krzew ten dorasta do 4 m wysokości. Jest gęsty i często ma pokrój lekko parasolowaty z nieco zwisającymi końcami gałęzi. Liście są zielone, ciekawie poskręcane.

Odmiana ta jest bardzo dekoracyjna w okresie bezlistnym z racji na spiralnie powykręcane pędy. Jest to bardzo widoczne podczas zimowych miesięcy, gdy rośliny sezonowe zamierają, a atrakcyjna korona leszczyny stanowi główną atrakcję ogrodu. Leszczyna 'Contorta' jeszcze ciekawie prezentuje się wiosną, kiedy zawiązuje kwiaty męskie w postaci zwisających, żółtych kotek. Odmiana ta nie ma specjalnych wymagań co do rodzaju gleby, źle rośnie jedynie na zbyt suchych stanowiskach. Jest także mało plenna, więc nie ma co liczyć na obfite zbiory orzechów laskowych.

Żeńskie kwiaty leszczyny pospolitej
są dość niepozorne - ukryte w pączkach,
podczas kwitnienia ukazują jedynie
czerwone znamiona słupków.
Ciekawą odmianą jest też leszczyna pospolita 'Aurea', która posiada żółtą barwę liści. Jedynie w miejscach mocno cienistych nie wybarwia się, liście stają się jasno zielone. Roślina ta rośnie bardzo wolno i dorasta do 3 metrów wysokości. Owocuje, ale orzechów także jest niewiele. Nie jest wymagająca co do gleby, jednak najlepiej będzie rosnąć na ziemiach cięższych i wilgotnych.

Kolejna odmiana warta polecenia to 'Pendula'. Jest to krzew o parasolowatym pokroju, ze zwisającymi w dół pędami. Najczęściej uprawiana jest jako forma szczepiona na pniu. Jej wysokość zależy od miejsca szczepienia. Liście i kwiaty posiada jak u zwykłej leszczyny, natomiast orzechów laskowych ma mało.

Skoro już wymieniamy ozdobne leszczyny, warto też zwrócić uwagę na leszczynę południową (Corylus maxima) 'Purpurea'. Krzew ten dorasta do 5 metrów wysokości, a wyróżnia go bordowy kolor liści, który utrzymuje się przez cały okres wegetacji.

Cięcie leszczyny


Znając charakterystykę odmian, które posadzić możemy w ogrodzie, warto także zagłębić się w ich pielęgnację i techniki cięcia. Młode krzewy leszczyny rozwijają się doskonale bez stosowania szczególnych zabiegów cięcia. Można ewentualnie usunąć słabe pędy. U leszczyny pospolitej odmiany 'Contorta' trzeba zwrócić jednak uwagę na wyrastające od podkładki pędy, ponieważ, gdy się pojawią, należy je usunąć. Jeśli chodzi o starsze krzewy, to pod koniec zimy co roku wycinamy niektóre najstarsze pędy. Warto także przycinać pod koniec zimy leszczynę południową 'Purpurea' ponieważ pobudzimy ją wtedy do wypuszczania nowych intensywnie bordowych przyrostów.

Zbiór i wykorzystanie orzechów laskowych


Orzechy laskowe zbiera się od września do października. Dojrzewają one nierównomiernie, dlatego zbiór przeprowadza się kilkakrotnie. Można je spożywać na surowo, w mieszance z innymi orzechami , są też świetnym dodatkiem do wielu potraw. Dość długo można je też przechowywać. Spożywanie orzechów laskowych ma korzystny wpływ na nasze zdrowie, szczególnie na układ krążenia. Są bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, magnezu oraz witaminy E. Orzechy laskowe należy jednak spożywać z umiarem, gdyż 100 g tych orzechów zawiera aż 650 kalorii.

Choroby leszczyny


Liście leszczyny oraz dojrzewające
orzechy powinniśmy obserwować
pod kątem występowania chorób i szkodników
 Leszczyna pospolita, podobnie jak większość innych roślin uprawianych w ogrodach, może być atakowana przez choroby i szkodniki. Najczęściej występujące choroby leszczyny to monilioza, mączniak prawdziwy i plamistość liści. Pierwsza z nich uszkadza owoce, dwie pozostałe zaś - liście. Podpowiadamy jak rozpoznać choroby leszczyny oraz jakie są najlepsze metody ochrony leszczyny przed chorobami.

Najbardziej niebezpieczną chorobą atakującą leszczynę jest monilioza leszczyny, przyczyniająca się do dużych strat w plonach orzechów laskowych. Chorobę tę wywołuje porażenie leszczyny przez grzyba Monilinia coryli. Nieco rzadziej leszczynę poraża też grzyb Monilinia fructigena (znany sadownikom jako sprawca brunatnej zgnilizny drzew ziarnkowych) lub Monilinia laxa (sprawca brunatnej zgnilizny drzew pestkowych). Monilioza na leszczynie objawia się głównie uszkodzeniami widocznymi na owocach leszczyny, czyli orzechach laskowych. W wyniku porażenia tą chorobą na zielonych okrywach orzechów występują ciemnobrązowe, zagłębione plamy, stopniowo rozszerzające się na całą powierzchnię orzecha. Z biegiem czasu porażone orzechy brązowieją i ulegają mumifikacji, a na ich powierzchni pojawiają się kremowej barwy skupiska zarodników grzyba. Grzyb Monilia coryli może też porażać zawiązki owocowe oraz kwiatostany, nie dając jednak objawów chorobowych. To często powoduje, że nie dostrzega się początkowej fazy porażenia rośliny.
Aby ograniczyć występowanie moniliozy, należy unikać nadmiernego zagęszczenia krzewów oraz usuwać porażone orzechy. Warto też wybierać do uprawy odmiany mało podatne na tę chorobę, takie jak leszczyna pospolita 'Kataloński' lub 'Olbrzymi z Halle'. Opryski przeciw moniliozie wykonuje się od połowy maja, powtarzając je 3-4 razy w odstępach co 10 - 14 dni, stosując zamiennie fungicydy: Dithane NeoTec 75 WG, Sadoplon 75 WG, Topsin M 500 SC. W uprawach amatorskich, w celu ograniczenia stosowania chemicznych środków ochrony roślin, wymienione fungicydy można stosować naprzemiennie z jednym z dostępnych na rynku biopreparatów o działaniu grzybobójczym.

Kolejną chorobą porażającą leszczynę jest mączniak prawdziwy leszczyny, będący wynikiem porażenia krzewów przez grzyba Phyllactinia corylea. Porażenie mączniakiem jest widoczne najczęściej pod koniec lata na dolnych liściach krzewów. Na spodniej stronie blaszek liściowych pojawiają się plamy białego, mączystego nalotu. Liście przedwcześnie więdną i opadają. Jesienią w miejscu plam, pojawiają się czarne otocznie z workami i zarodnikami workowymi grzyba (w tej postaci patogen zimuje).

Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się mączniaka prawdziwego, należy systematycznie wygrabiać i usuwać (najlepiej spalić) opadłe z krzewów liście. Trzeba też unikać zwilżania liści podczas podlewania, a szczególnie nie pozostawiać liści zwilżonych na noc (lepiej podlewać rankiem). Po zauważeniu objawów choroby należy wykonać kilka oprysków w odstępach co 7 – 10 dni preparatami: Discus 500 WG, Domark 100 EC, Nimrod 250 EC, Score 250 EC.

Grzyb Phyllosticta coryli może wywoływać plamistość liści leszczyny. W wyniku wystąpienia tej choroby pierwsze plamy pojawiające się na liściach są okrągłe lub owalne, barwy brązowej, niekeiedy otoczone żółtą obwódką. Z czasem plamy na liściach leszczyny się powiększają i mogą ze sobą zlewać. W miejscach powstawania plam, na górnej stronie liścia, widać czarne punkty zarodnikowania grzyba.

Podobnie jak w przypadku walki z mączniakiem prawdziwym na leszczynie, należy wygrabiać i usuwać porażone liście, podczas podlewania wodę lać bezpośrednio na ziemię, tak aby nie zraszać liści, a także unikać nadmiernego zagęszczenia krzewów. W ochronie leszczyny przed plamistością liści wykonuje się 2- 3 opryski w odstępach co 10 dni przy wykorzystaniu fungicydów: Discus 500 WG, Dithane NeoTec 75 WG, Topsin M 500 SC. Można je używać na przemian z wybranym biopreparatem o działaniu grzybobójczym.

Szkodniki leszczyny


 Leszczyny są krzewami stosunkowo łatwymi w uprawie, mogą być jednak atakowane przez liczne szkodniki uszkadzające liście, pędy oraz owoce leszczyny, czyli orzechy laskowe. Oto opisy najczęściej występujących szkodników leszczyny, takich jak mszyce, przędziorki czy chrząszcz - słonkowiec orzechowiec, oraz metody ochrony leszczyny przed tymi szkodnikami.

Orzechy laskowe są przysmakiem wiewiórek.
Wiewiórka jest gryzoniem podlegającym
całkowitej ochronie, dlatego nie możemy
jej zwalczać na terenie ogrodu.

Jeżeli posiadamy działkę na terenach przyleśnych, wraz z leszczyną do naszego ogrodu mogą zawitać wiewiórki, chętnie podjadające orzechy. Trudno jednak wiewiórki traktować jako szkodniki leszczyny, gdyż są to bardzo lubiane zwierzęta. W Polsce wiewiórki podlegają całkowitej ochronie, pozostaje zatem jedynie cieszyć się, że tacy goście odwiedzają nasz ogród, a uprawiając leszczynę, możemy pomóc im zgromadzić zapasy na przetrwanie zimy i cieszyć się z możliwości obserwowania tych zwierząt.





Słonkowiec orzechowiec to chrząszcz
o charakterystycznym, bardzo długim ryjku.
Jego larwy rozwijają się wewnątrz orzechów laskowych.
Spośród owadów żerujących na leszczynie, za najbardziej szkodliwego uważany jest słonkowiec orzechowiec (Curculio nucum). Jest to chrząszcz o charakterystycznym, bardzo długim ryjku. Dorosłe chrząszcze żerują do wiosny do lata w pąkach i na liściach leszczyny. W dojrzewających orzechach samice chrząszcza składają jaja. Wylęgające się z nich larwy rozwijają się wewnątrz orzechów, wyjadając ich zawartość, w wyniku czego orzechy nie rozwijają się w pełni. Dojrzałe larwy opuszczają orzechy, pozostawiając dziurę w skorupce orzecha, a następnie schodzą do gleby, gdzie zimują i się przepoczwarzają. Uszkodzone orzechy laskowe nie nadają się do spożycia. Opryski przeciwko temu szkodnikowi wykonuje się wiosną, w okresie żerowania chrząszczy na liściach, zanim zdążą złożyć jaja.

Larwy słonkowca wyjadają wnętrze orzechów,
pozostawiając w nich swoje odchody.
Objawem widocznym na zewnątrz jest dziura
pozostawiona przez wychodzącą larwę.
Do oprysków można użyć jeden z preparatów: Decis 2.5 EC, Fastac 100 EC, Calypso 480 EC lub gotowy do użycia Spruzit Spray na szkodniki AL. Należy jednak pamiętać, że
skuteczność oprysków bywa ograniczona, gdyż zwalczają one tylko dorosłe chrząszcze żerujące na roślinie. Tymczasem ich larwy w glebie mogą przebywać nawet do dwóch lat i w kolejnym roku chrząszcze znowu mogą się pojawić. Dlatego z reguły opryski trzeba powtarzać corocznie.

Kolejnym chrząszczem żerującym na leszczynie jest susówka leszczynowa (Haltica brevicollis). Chrząszcze żerowanie rozpoczynają wiosną - na przełomie kwietnia i maja, w pąkach i rozwijających się liściach. Efektem ich bytowania są liczne, nieregularne dziury wygryzione w liściach leszczyny. W tym czasie samice składają jaja na spodniej stronie liści, a na przełomie wiosny i lata z tych jaj wylęgają się larwy. Mogą one znacznie bardziej ogołacać liście, z których nieraz pozostaje jedynie unerwienie. W lipcu larwy schodzą do gleby, gdzie się przepoczwarzają, a od sierpnia możemy obserwować kolejne pokolenie chrząszczy. Aby zapobiec ogołacaniu liści przez susówkę leszczynową, po zauważeniu objawów bytowania chrząszczy lub ich larw, w warunkach uprawy amatorskiej, należy przeprowadzić oprysk jednym z preparatów wymienionych wyżej do zwalczania słonkowca orzechowca.

Wielkopąkowiec leszczynowy uszkadza pąki liściowe,
powodując ich nabrzmiewanie i zasychanie.
Na leszczynie może też żerować szpeciel wielkopąkowiec leszczynowy (Phytoptus avellanae), powodujący powiększenie i usychanie pąków liściowych. Aby ograniczyć występowanie tego szkodnika leszczyny, wiosną jeszcze przed kwitnieniem krzewów, należy usuwać zaatakowane jesienią pąki. Wówczas usuniemy je wraz ze szkodnikami, nie dopuszczając aby szpeciele opuściły pąki i dokonały kolejnych zniszczeń na roślinach. Jeżeli nie uda się usunąć porażonych pąków, w kwietniu, w czasie gdy szpeciele opuszczają pąki i przechodzą na liście, należy wykonać oprysk preparatem Karate Zeon 050 CS.

Kolejny szkodnik leszczyny to przędziorek leszczynowiec (Eotetranychus coryli), powodujący powstawanie żółtawych, a z czasem brązowiejących plamek na liściach, ograniczonych nerwami. Po zauważeniu pierwszych objawów bytności przędziorków, należy wykonać dwa opryski, w odstępach 7-10 dni, preparatem przędziorkobójczym. W tym wypadku również można użyć środka Karate Zeon 050 CS.

W ostatnich latach na leszczynie coraz częściej pojawia się też misecznik śliwowiec (Parthenolecanium corni), bardziej chyba znany jako szkodnik śliw. Niestety jest to również szkodnik leszczyny. Żerując na pędach leszczyny, misecznik powoduje zasychanie liści oraz zahamowanie wzrostu pędów. Dodatkowo liście mogą być pokryte lepką spadzią wydzielaną przez larwy misecznika. Najlepszym terminem zwalczania tego szkodnika jest okres jesienno-zimowy, gdy na krzewach nie ma liści. W dzień, kiedy temp. powietrza wynosi 12-15°C, należy przeprowadzić oprysk środkiem zawierającym olej parafinowy, np. Promanal 60 EC. W ten sposób dość skutecznie zniszczymy zimujące stadium szkodnika i unikniemy konieczności ochrony chemicznej w okresie wegetacji. Jeżeli zaniechaliśmy tego zabiegu, wówczas w okresie od końca czerwca do połowy lipca (gdy żerują larwy pierwszego stadium) leszczyny można opryskać wygodnym do użycia, gotowym preparatem w spraju Provado Plus AE. Do zwalczania misecznika śliwowca przeznaczony jest też preparat Bulldock 025EC oraz Fastac 100 EC.

Podobnie jak wiele innych roślin, leszczyna pospolita może być też atakowana przez mszyce. Mszyca zdobniczka leszczynowa (Myzocallis coryli) jest pluskwiakiem, który szczególnie licznie obsiada liście leszczyn od spodniej strony. Mszyce wysysają z roślin soki, powodując liczne deformacje liści, a także hamując wzrost krzewów. Podczas żerowania wydzielają też lepką ciecz (tzw. rosę miodową) przyczyniając się do powstawania czarnego nalotu na liściach i pędach leszczyny. Do zwalczania mszyc na leszczynie można posłużyć się jednym z wymienionych już wcześniej preparatów: Provado Plus AE lub Fastac 100 EC. Osoby unikające stosowania chemicznych środków ochrony roślin, w walce z mszycami mogą sięgnąć po oparty na składnikach naturalnych preparat Agricolle.

(Artykuł i zdjęcia z serwisu: poradnikogrodniczy.pl )


O leszczynie można również poczytać na stronach:


www.leszczyna.org.pl

www.podrb.pl/uprawa-leszczyny

wtorek, 1 grudnia 2015

Ogród: Ciemiernik ogrodowy - uprawa, rozmnażanie, gatunki i odmiany

Ciemiernik biały (Helleborus niger)
to najczęściej uprawiany ciemiernik kwitnący zimą

Ciemiernik (Helleborus) to mrozoodporna bylina należąca do rodziny Jaskrowatych (Ranunculaceae). To co wyróżnia ciemierniki i decyduje o ich ogromnej atrakcyjności, to nietypowy zimowy termin kwitnienia. Spośród kwitnących zimą ciemierników najbardziej znany jest ciemiernik biały, zwany Różą Bożego Narodzenia. Pod nazwą ciemiernik ogrodowy, skupia się zaś formy mieszańcowe ciemierników, otrzymane przez hodowców.

Ciemierniki ożywiają ogród niezwykłymi barwami swoich kwiatów od połowy zimy aż do wiosny. Na mocnych wzniesionych pędach rosną białe kubkowate lub talerzykowate kwiaty, podbarwione zielenią lub purpurą. Liście są podzielone na 3 do 7 lub więcej owalnych lub lancetowatych listków o długości 10 do 20 cm. Najefektowniej ciemierniki prezentują się posadzone w grupach pomiędzy krzewami lub pod drzewami. Są doskonałe do nasadzeń naturalistycznych. Mniejsze gatunki ciemiernika mogą znaleźć miejsce na skalniaku. Można je też uprawiać w pojemnikach na tarasach i balkonach oraz podpędzać aby zimą zdobiły mieszkania.

Uwaga! Wszystkie części ciemierników są trujące. Choć związki w nich zawarte używane są do produkcji leków, to jednak bezpośrednie spożycie roślin grozi zatruciem. Również ich sok może powodować niemiłe skutki w postaci pęcherzy na skórze. Dlatego też prace pielęgnacyjne przy ciemiernikach wykonuj zawsze w rękawicach.

 

Ciemiernik ogrodowy - uprawa

Pod uprawę ciemiernika w ogrodzie wybierz miejsce ciepłe, zaciszne i osłonięte przed wysuszającymi zimowymi wiatrami. Stanowisko musi być lekko ocienione lub cieniste. Doskonale będzie w otoczeniu krzewów lub pod drzewami.

Gleba powinna być żyzna, gliniasta, wapienna. Konieczna jest dbałość o utrzymanie stałej umiarkowanej wilgotności gleby. Raz do roku rośliny zasil nawozem wieloskładnikowym lub jesienią rozłóż wokół nich warstwę dobrze przekompostowanego obornika.

Do zabiegów specjalnych wykonywanych w uprawie ciemierników należy zaliczyć usunięcie tuż przed porą kwitnienia najstarszych liści aby umożliwić pojawiającym się kwiatom lepszy dostęp promieni słonecznych.

Uwaga! Ciemiernik źle znosi przesadzanie, potrzebuje długiego okresu czasu aby się zaaklimatyzować na nowym miejscu.

 

Rozmnażanie ciemiernika

Utrzymanie cech odmian ogrodowych ciemiernika jest możliwe tylko przy rozmnażaniu wegetatywnym, tj. przez podział karp. Gatunki możemy natomiast rozmnażać również z nasion.
Rozmnażanie ciemiernika przez podział: najsilniej rozrośnięte karpy podziel w maju (zaraz po kwitnieniu) lub w okresie od sierpnia do września (gdy młode liście będą już duże i ciemnozielone). Z jednej kępy możesz uzyskać zaledwie 2 lub 3 rośliny potomne. Każda część po podziale musi mieć co najmniej 2 lub 3 pączki i od 3 do 5 liści. Uzyskane rośliny posadź najpierw do pojemników, a dopiero po roku wysadź na miejsce stałe (prawdopodobnie zakwitną już najbliższej zimy). W uprawie młodych roślin szczególnie ważne jest utrzymanie stałej wilgotności gleby.
Rozmnażanie ciemiernika z nasion: nasiona zbiera się od maja do czerwca. Wysiej je zaraz po zbiorze do doniczek zagłębionych w osłoniętym miejscu w ogrodzie lub bezpośrednio do gruntu. Siewki pojawią się dopiero wiosną następnego roku (po około 9 do 10 miesiącach). Po raz pierwszy zakwitną nie szybciej niż po 3 latach od wysiewu.
 

Ciemiernik - gatunki i odmiany ogrodowe

Ciemiernik biały Ciemiernik biały Helleborus niger
Jest to gatunek ciemiernika najłatwiej dostępny i najczęściej uprawiany w naszym kraju. Dorasta do 30 cm wysokości. Jest rośliną zimozieloną o dużych skórzastych liściach. Dlaczego biały skoro w nazwie łacińskiej jest niger, czyli czarny? Otóż ciemne są korzenie tej rośliny. Białe lub lekko różowe są kwiaty i dlatego dla odróżnienia od innych odmian ciemierników nazwa polska nie jest dosłownym tłumaczeniem z łaciny. Z reguły kwiaty pojawiają się na przedwiośniu i pozostają na roślinie do kwietnia, a czasem nawet do maja. To właśnie ciemiernik biały jest zwany Różą Bożego Narodzenia. Najczęściej tylko u tej odmiany zdarza się że ona rozwija pierwsze kwiaty już nawet późną jesienią lub zimą. Pod warunkiem, oczywiście, tylko gdy nie ma silnych mrozów a dni są wystarczająco słoneczne. Gatunek ten wymaga gleb próchniczych, przepuszczalnych. Źle rośnie na glebie ciężkiej, wilgotnej, źle znosi również uszkodzenia korzeni, dlatego nie powinien być zbyt często przesadzany. Jest to gatunek ciemiernika najłatwiej dostępny i najczęściej uprawiany w naszym kraju. Dorasta do 30 cm wysokości. Jest rośliną zimozieloną o dużych skórzastych liściach. Dlaczego biały skoro w nazwie łacińskiej jest niger, czyli czarny? Otóż ciemne są korzenie tej rośliny. Białe lub lekko różowe są kwiaty i dlatego dla odróżnienia od innych odmian ciemierników nazwa polska nie jest dosłownym tłumaczeniem z łaciny. Z reguły kwiaty pojawiają się na przedwiośniu i pozostają na roślinie do kwietnia, a czasem nawet do maja. To właśnie ciemiernik biały jest zwany Różą Bożego Narodzenia. Najczęściej tylko u tej odmiany zdarza się że ona rozwija pierwsze kwiaty już nawet późną jesienią lub zimą. Pod warunkiem, oczywiście, tylko gdy nie ma silnych mrozów a dni są wystarczająco słoneczne. Gatunek ten wymaga gleb próchniczych, przepuszczalnych. Źle rośnie na glebie ciężkiej, wilgotnej, źle znosi również uszkodzenia korzeni, dlatego nie powinien być zbyt często przesadzany.


Ciemiernik cuchnący Helleborus foetidus

Gatunek zimozielony, pochodzący z płd.-zachodniej Europy. Jego zapach jest drażniący dla ludzi. Może osiągać wysokość do ponad poł metra. Kwiaty, zebrane w szczytowe wiechy, są kuliste, dzwonkowate, jasnozielone z purpurowymi brzegami. Kwitnie od lutego do czerwca. Nie ma wysokich wymagań. Jest doskonały do nasadzeń naturalistycznych. Na stanowiskach półcienistych często samoczynnie się rozsiewa.





 Ciemiernik czerwieniejący Helleborus atrorubens
Jest gatunkiem niskim, nie przekraczającym 20 cm wysokości. W naturze występuje na Bałkanach. Liście i pędy są sezonowe, przebarwione na purpurowo. Purpurowe kwiaty można podziwiać od późnej zimy do wiosny.  

Ciemiernik korsykański Helleborus argutifolius
Gatunek dorastający do 50 cm wysokości. Żółtawo-zielone kwiaty rozwijają się od lutego do kwietnia. Ciemierniki korsykańskie mogą rosnąć na słońcu, ale lepiej czują się w półcieniu, w miejscu umiarkowanie wilgotnym. Podobnie jak inne gatunki, lubią ziemię próchniczną, przepuszczalną i wapienną. Wprawdzie są odporne na niską temperaturę, ale za to wrażliwe na mroźne, wysuszające wiatry. Dlatego na zimę, zwłaszcza bezśnieżną, lepiej je okryć cienką warstwą gałązek świerkowych. W łagodne zimy liście ciemierników nie opadają, lecz pozostają na nich zielone aż do wiosny.

Ciemiernik wschodni Helleborus orientalis


Gatunek ten w stanie naturalnym rośnie w Turcji, Bułgarii, Grecji i na Kaukazie. Roślina o zimozielonych liściach, złożonych dłoniasto, o średnicy nawet do 45 cm, wyrasta do ponad 50 cm wysokości. Kwiaty o średnicy 7 cm w pąkach zwisające, potem wyprostowane, mają barwę jasnoróżową, czerwoną lub białą w odcieniach. W zależności od warunków pogodowych zakwita wczesną wiosnę albo nawet już w okresie zimowym.



Gdzie posadzić ciemierniki?

Ciemierniki mogą rosnąć w przydomowych ogródkach, a także w doniczkach na tarasie lub balkonie. Ze względu na długowieczność i niskie wymagania pielęgnacyjne nadają się do obsadzania dużych rabat. Ciemierniki można sadzić samodzielnie (co najmniej 3 - 4 rośliny w rozstawie 40 - 50 cm) lub w towarzystwie innych roślin, które mają podobne wymagania. Bardzo dobrze będą się czuły na zacienionych rabatach, pod drzewami oraz wokół pni drzew.

Ciemierniki w dobrym sąsiedztwie

Ciemierniki można posadzić wokół powojnika alpejskiego (Clematis alpina), glicynii (Wisteria), wawrzynka (Daphne), kaliny (Viburnum). Byliny te będzie skutecznie przysłaniały mniej atrakcyjne podstawy innych roślin. Ciemiernika można również posadzić wśród cebulicy syberyjskiej (Scilla siberica), przylaszczki pospolitej (Hepatica nobilis), barwinka pospolitego (Vinca minor), szczawika (Oxalis). Niższe gatunki ciemiernika cuchnącego czy czerwonawego można posadzić na niezbyt nasłonecznionych skalniakach.

Gatunki i odmiany ciemierników


Gatunek

Odmiana

Kwitnienie

Wysokość

Kolor kwiatów
Ciermiernik biały (H. niger) 'Praecox'
'Christmas Carol'
I - V 30 cm biały, różowiejący w miarę rozwoju
Ciemiernik wschodni
(H. orientalis)
'Spring Beauty'
'Atrorubens'
'Picotee Strain'
'Blue Lady'
'Red Lady'
'Yellow Lady'
XI - IV 50 cm biały, wiśniowy,
różowy, brzeg wiśniowy,
ciemno-wiśniowy,
ciemno-czerwony,
żółty nakrapiany brązem
Ciemiernik cuchnący
(H. foetidus)

II - VI 50 cm jasnozielony z czerwonym brzegiem
Ciemiernik czerwonawy
(H. purpurascens)

II - IV

purpurowy, czerwonawy, zielonkawy wewnątrz
Ciemiernik korsykański
(H. argutifolius)

II - IV 50 cm żółto-zielony
Ciemiernik niebieskawy
(H. lividus)
'Purple Rose' III - V 50 cm purpurowy, nakrapiany
Ciemiernik ogrodowy (Helleborus × hybridus) ‘White Spotted Lady’, ‘Ashwood Garden Hybrids’ ‘Double Vision’ ‘Yellow Lady’ XI - IV 50 - 70 cm biały, jasno-żółte, różowy, purpurowy, ciemnobordowy, nakrapiany, podwójne




(Artykuł na podstawie stron: http://poradnikogrodniczy.pl/ciemiernik.php oraz www.zielonyogrodek.pl/ciemierniki-zimowe-kwiaty )

wtorek, 24 listopada 2015

Dom: Fiołek afrykański - uprawa i pielęgnacja

Fiołki afrykańskie swym wyglądem przypominają „bukiet w doniczce”.  Delikatne kwiaty otaczają  ciemnozielone liście, gdybyśmy  ucięli je wraz z liśćmi i przewiązali jedynie wstążeczką otrzymalibyśmy malutki bukiecik idealny do wręczenia na urodziny , imieniny czy inne święto.

Fiołek afrykański jest nazywany także SaintPaulia, nazwano go tak na cześć barona Walteran von Saint Paul St Claire, odkrył on  roślinę pod koniec dziewiętnastego wieku w górach w Afryce Południowej.


Oryginalny gatunek ma kwiaty w kolorze ciemnoniebieskim , ale dzięki pracy hodowców mamy, także kwiaty o barwach:  czerwonej, białej, różowej i fioletowej.

Uprawa

Stanowisko – miejsce dobrze oświetlone, ale bez bezpośredniego nasłonecznienia. Kwiatek dobrze czuje się, także w cieniu.

Podlewanie –  lejemy wodę na podstawkę, skąd roślina pobiera ją poprzez korzenie, dlatego doniczka musi mieć dużo dziur w podstawie. Wylewamy nadmiar wody. Nie wolno zalać rośliny, ani pozostawiać wody na liściach czy kwiatach. Jeżeli krople wody pozostaną na fiołku to ulegnie on poparzeniu słonecznemu lub zaatakuje go mączniak. Latem co trzy tygodnie dodajemy do wody płynny nawóz. Kwiatek lubi duża wilgotność powietrza, ale nie wolno go opryskiwać wodą czy pozwolić, aby podlał go deszcz.

Podłożeziemia uniwersalna lub torfowa.

Pielęgnacja -  Zwiększamy wilgotność wokół fiołka stawiając doniczkę na podstawce z kamykami na dno, której wlewamy wodę. Woda nie dotyka do rośliny. W przypadku zakurzenia liści kwiatka czyścimy je suchym pędzelkiem. Nie używamy mokrej szmatki ani nabłyszczacza.  
Fiołek dobrze czuje się w łazience, gdzie jest dużo pary wodnej. Roślinę można, też wystawić na balkon tuż po deszczu na kilka minut,  wtedy jest bardzo dużo wilgoci w powietrzu. Roślinę przesadzamy raz do roku, szczególnie wtedy, gdy liście są małe i skupione. Usuwamy przekwitnięte i chore kwiaty oraz chore liście.

Rozmnażanie -  rozmnażamy z liści, urywamy pojedynczy listek z ogonkiem i wsadzamy do wody, szybko się ukorzenia. Rośliny zakwitają po około sześciu miesiącach. Nie różnią się od rośliny matecznej. Można, także rozmnażać wysiewając z nasion. Jeżeli chodzi o rozmnażanie z liścia, to wyrośnie z niego kilka odnóżek o mniej więcej czterech listkach i własnych korzonkach. Należy je, gdy podrosną oderwać od listka i wsadzić do oddzielnych doniczek.

Błędy w uprawie


Gdy liście oraz kwiaty gniją, roślina ma nadmiar wody, lub została spryskana. Ziemia musi przeschnąć, usuwamy chore części kwiatka. Potem podlewamy rzadziej i wlewamy wodę na podstawkę, wylewając jej nadmiar.
Jeżeli liście są drobne i skupione, należy przesadzić roślinę.
Gdy liście bledną, należy roślinę dokarmić nawozem, lub przestawić w mniej nasłonecznione miejsce.
Jeżeli kwiatek jest zdrowy, ale nie kwitnie trzeba zacząć dokarmiać i zapewnić roślinie sześciotygodniowy okres spoczynku, w chłodniejszym miejscu i przez jakiś czas nie podlewać. Po takim odpoczynku Fiołek obficie zakwitnie.
Gdy fiołek ma mało kwiatów i są one wyciągnięte, to oznacza, że w zeszłym roku zbyt obficie zakwitł. Należy usunąć kwiaty i zacząć nawozić roślinę.
Jeżeli liście i kwiaty opadają w dół i mamy wrażenie, że więdną to oznacza, że roślina potrzebuje wody, szybkiego podlania.


Zakup rośliny

Kupujemy zdrową roślinę o ciemnozielonych liściach i wielu pąkach gotowych do zakwitnięcia. Unikamy kwiatów, które mają liście zniekształcone czy z oznakami gnicia.
Fiołki są niedużych rozmiarów, dlatego bardzo ładnie wyglądają posadzone razem w dużej okrągłej donicy czy misie. Nie muszą być tego samego koloru.

(Artykuł i zdjęcia ze strony swiatkwiatów.pl, autor: Agnieszka Krakowiak )

czwartek, 5 listopada 2015

Winorośl - o uprawie i pielęgnacji



Winorośl jest coraz częściej uprawiana w Polsce. Zagościła w naszych przydomowych ogrodach jak również na plantacjach towarowych. Poniżej prezentujemy krótki artykuł o jej uprawie.
 
 Czy i gdzie sadzić.
Winorośl jest rośliną, która najlepiej rośnie i plonuje w klimacie śródziemnomorskim. Żeby uzyskać zadowalające efekty uprawy w polskim klimacie, należy jej zapewnić odpowiednie warunki. Winna latorośl wymaga ciepłych i dobrze nasłonecznionych stanowisk, osłoniętych od silnych i zimnych wiatrów. Ponadto należy zwrócić uwagę, aby stanowisko przeznaczone do uprawy nie znajdowało się w rejonie zastoiska mrozowego.
Najlepsze warunki do uprawy winorośli w naszym klimacie można zapewnić pod stałymi osłonami, takimi jak nieogrzewane szklarnie i tunele foliowe (niedemontowane na zimę). W Polsce pod osłonami można z powodzeniem uprawiać odmiany deserowe winorośli właściwej (Vitis vinifera) od tych najwcześniejszych do średnio późnych (SAT poniżej +3000°C) i o odporności na mróz przekraczającej -14°C.

Dobre warunki do uprawy panują również na stanowiskach umiejscowionych w bezpośredniej bliskości południowych i zachodnich ścian zabudowań. Pojemność cieplna ścian, tzn. nagrzewanie się ścian w ciągu dnia i oddawanie ciepła nocą powoduje, że temperatura przy ścianach jest kilka stopni wyższa niż w otwartym terenie. W wielu przypadkach ciepło oddawane przez ściany może zneutralizować wiosenne przymrozki nawet do -5°C. W cieplejszych rejonach Polski krzewy odmian o odporności na mróz przekraczającej -24°C ÷ -25°C wysadzone pod ścianami można pozostawić bez okrycia na zimę.
W ogrodzie lub w polu, gdzie są trudniejsze warunki (niższe temperatury oraz silniejsze wiatry), najlepiej sadzić krzewy w szpalerach ukierunkowanych północ – południe. Krzewy prowadzimy przy drutach, odmiany deserowe w formie sznura skośnego, natomiast odmiany przerobowe w formie Guyota jedno bądź dwuramiennego. Tak prowadzone krzewy można łatwo zabezpieczyć na zimę.
Winorośl można sadzić również przy pergolach. Tak sadzimy odmiany najodporniejsze, które wytrzymują mrozy przekraczające -27°C.

Co i po co sadzić.
Jeżeli zdecydowaliśmy się na posadzenie krzewów winorośli, nasuwa się pytanie, ile ich wysadzić i jakie walory użytkowe powinny one posiadać.
Odmiany deserowe nadają się tylko do spożycia na surowo. Mają duże grona i jagody najczęściej o ścisłym, chrupiącym miąższu. Nie można z nich robić wina, bo mają zbyt mało kwasów i cukru, a ścisły chrupiący miąższ zawiera zbyt mało moszczu (soku). Zazwyczaj dla zapewnienia świeżych winogron dla 4 – 5 osobowej rodziny i jej gości wystarcza 10 – 14 krzewów kilku odmian.
Odmiany uniwersalne nadają się do spożycia na surowo, ale można z nich zrobić soki, wina stołowe i deserowe. Mają często duże grona i duże jagody o soczystym miąższu i zawartości cukru i kwasów w moszczu zbliżonej do odmian przerobowych. Często są wysadzane na niewielkich działkach na pergolach lub pod ścianami, gdzie nie ma miejsca na posadzenie większej ilości krzewów.
Odmiany przerobowe (winne) zazwyczaj mają nieduże grona o średnich lub małych soczystych jagodach. Moszcz ma więcej cukru i kwasów niż w przypadku odmian deserowych. Odmiany te służą przede wszystkim do wyrobu wina lub soków. Jagody odmian przerobowych są zazwyczaj bardzo smaczne, można je traktować również jako deserowe, jeśli nam nie przeszkadzają dosyć twarde pestki i skórki. Dojrzałość konsumpcyjną osiągają około 2 – 3 tygodnie wcześniej przed zbiorem na wino. Czternaście – piętnaście prawidłowo obciążonych plonem krzewów prowadzonych w szpalerze przy drutach to około 35l moszczu.

Jak sadzić.
Przy sadzeniu winorośli należy pamiętać że korzenie tej rośliny wytrzymują temperaturę do -8 ÷ -12°C, podczas gdy pozostałe części krzewu znacznie więcej. Optymalne warunki do rozwoju korzeni w naszym klimacie panują na głębokości 25 – 35 cm i taka głębokość całkowicie wystarcza, by je chronić przed mrozami w czasie bezśnieżnych zim. Krzewy posadzone zbyt płytko przemarzają, a te posadzone zbyt głęboko rosną słabo.
Odległość w rzędach między krzewami dla mieszańców i nowych odmian V. vinifera (łoza większości takich odmian ma wszystkie pąki płodne) powinna wynosić:
  • odmiany deserowe prowadzone w formie sznura skośnego na lekkich uboższych glebach 120 cm, na żyznych 140 cm,
  • odmiany przerobowe – winne prowadzone w formie Guyota pojedynczego lub podwójnego na lekkich, uboższych glebach 110 cm, na żyznych 120cm.
Przygotowanie gleby.
Do przygotowania gleby pod nowe nasadzenia na działkach rekreacyjnych i w przydomowych ogrodach trudno jest wykorzystać sprzęt mechaniczny. Pozostają nam tylko szpadel i łopata.
Prostym i skutecznym sposobem przygotowania gleby jest wykopanie rowka szerokości minimum 60 cm, głębokości 70 cm na całej długości rzędu. Przy nasadzeniach pojedynczych krzewów wystarczy dołek o wymiarach 70x70x70 cm. Przy nasadzeniach pod ścianami należy pamiętać, by środek rowka był wysunięty 20 – 30 cm poza zasięg dachu. Tym sposobem krzewy nie będą miały zbyt sucho, a ich zapotrzebowanie na wodę będą pokrywały opady atmosferyczne. Na dno wykopanego rowu lub dołka wsypujemy 20 cm co najmniej 2-letniego obornika. Należy unikać świeżego obornika, który zawiera zbyt dużo azotu, a procesy jego rozkładu powodują przemieszczanie się ziemi w rowie. Może to prowadzić do uszkodzeń młodych korzonków krzewów w pierwszym roku po posadzeniu. Gdy nie mamy obornika, można go zastąpić dobrze przefermentowanym kompostem.
Obornik (lub kompost) przysypujemy wierzchnią warstwą ziemi bogatej w próchnicę tak, by pozostało nam miejsce na rowek lub dołek głęboki na 15 cm.
Winorośl nie lubi kwaśnej ziemi, a zazwyczaj ziemia na naszych działkach i w ogrodach przydomowych jest lekko zakwaszona. Aby winorośl dobrze rosła, zakwaszaną glebę należy odkwasić. Na świeżo wsypaną ziemię w wykopanym rowie lub dołku na 1 krzew sypiemy garść kredy (najlepiej czystej malarskiej bez kleju). Kreda malarska nie zawiera zanieczyszczeń i nie uszkadza korzeni tak jak wapno, a jednocześnie szybko działa. Dopiero na tak przygotowanych stanowiskach sadzimy sadzonki.

Sadzenie - sadzonki doniczkowe.
Przy wyciąganiu z doniczki uważamy, żeby nie rozbić bryły utworzonej z ziemi i korzeni. W zagłębieniu powstałym po przygotowaniu gleby sadzimy sadzonkę wyciągniętą z doniczki. Roślinę obsypujemy ziemią tak, aby zakrywała najgrubszą część sadzonki (tę, z której została rozmnożona), aż po nowy przyrost (Rys. 1). Po obsypaniu ziemią powinno pozostać zagłębienie na około 15cm. Posadzone krzewy podlewamy. Przy każdej sadzonce w czasie sadzenia wbijamy palik długości około 2m który będzie służył do prowadzenia krzewu w następnym roku.
Sadzenie - sadzonki szczepione (kopane).
Sadzonki kopane długie (szczepione lub na własnych korzeniach) sadzimy podobnie jak doniczkowe. Wsypany obornik zasypujemy 15-20cm warstwą ziemi tworząc wewnątrz dołu mały kopczyk, na którym równomiernie rozłożymy korzenie sadzonki. Należy pamiętać, żeby korzenie znajdowały się na głębokości około 30cm od powierzchni ziemi. W miejscu sadzenia wbijamy palik. Roślinę umieszczamy w rowie lub dołku pochylone pod kątem około 15°. W przypadku sadzonek na własnych korzeniach młode przyrosty powinny być umieszczone około 5 cm nad poziomem gleby, a w przypadku sadzonek szczepionych miejsce szczepienia powinno być około 10 cm nad poziomem gleby. Rowek lub dołek zasypujemy do poziomu gleby (Rys. 3). Posadzone rośliny podlewamy.

Przygotowanie na zimę.
Przed zimą po wystąpieniu większych przymrozków oczyszczamy ziemię z liści i resztek pędów oraz obrywamy z sadzonek liście, które same nie opadły. Zasypujemy całkowicie rowek lub dołek żyzną, przepuszczalną ziemią tworząc kopczyk o wysokości około 5 - 10 cm (Rys. 2 i Rys. 4). Kopczyk uchroni sadzonki przed zalaniem wodą w czasie odwilży i wymarznięciem w zimie. Krzewy dodatkowo należy okryć gałązkami świerkowymi, które będą zimą zatrzymywać śnieg i zabezpieczać przed myszami.


Rys. 1. Sadzenie sadzonek doniczkowych.

Rys. 2. Zabezpieczanie na zimę sadzonek doniczkowych.

Rys. 3. Sadzenie sadzonek szczepionych.

Rys. 4. Zabezpieczanie na zimę sadzonek szczepionych.

Nawożenie
Nawozić nawozami wieloskładnikowymi lub niewielkimi ilościami dobrze przefermentowanych nawozów naturalnych. Przenawożenie nawozami z wysoką zawartością azotu powoduje zmniejszenie plonów oraz osłabienie odporności na mróz.
Podlewanie
Podlewać młode sadzonki w okresie suszy.
Zabezpieczenie przed mrozem
Przyciąć do zdrewniałej latorośli (trzeba pozostawić minimum 3-4 oczka), kopczykować lekką glebą.
Cięcie młodych krzewów
Wiosną, około połowy kwietnia (w zależności od temperatury), odkryć. Przyciąć do wysokości 3 - 4 oczek. Po rozwinięciu się oczek pozostawić na latorośli tylko 2 największe, resztę usunąć przez wyłamanie.
Cięcie dorosłych krzewów
Dorosłe krzewy wymagają silnego cięcia za względu na dużą plenność większości odmian. Słabe cięcie lub jego brak powoduje znaczne pogorszenie jakości owoców (wielkość, zawartość cukru). Krzewy należy ukształtować w odpowiednią do stanowiska formę: - otwarty grunt - sznur Guyota, forma drzewka, "parasol", sznur poziomy (kurtyna), różne rodzaje pergoli - przy ścianach - warkocz, wielopoziomowe formy Guyota, sznur skośny pochyły, forma Thomery ze stałymi ramionami. Opisów wymienionych form należy szukać w literaturze specjalistycznej.
 
 (Artykuł i ryciny ze strony: http://www.winorosl.pl/artykuly/79-poradnik-dla-pocztkujcych.html oraz http://www.winorosl.pl/artykuly/62-sadzenie-i-pielgnacja-winorosli.html, zdjęcie początkowe: zasoby internetu)

Uprawa porzeczki czarnej, czerwonej i białej

Porzeczki są mile widziane w każdym, nawet niewielkim ogrodzie. Wpływa na to łatwość w uprawie i szerokie zastosowanie kwaskowatych owoców. Zapewniając roślinom odpowiednie warunki, można doczekać się obfitych plonów. Dowiedz się jakie mają wymagania, jak je uprawiać i jak pielęgnować.

Porzeczki wcześnie wchodzą w okres wegetacyjny i dają plon. Owoce porzeczki czarnej (Ribes nigrum) dojrzewają w lipcu, a porzeczki czerwonej (R. rubrum) i porzeczki białej (R. gracile) – od połowy sierpnia.
Krzewy mają podobne wymagania względem stanowiska i podłoża. Poszczególne gatunki różnią się jednakże techniką uprawy – głównie sposobem cięcia.
Oczywiście trzeba przy tym pamiętać, że odporność na niekorzystne warunki (niskie temperatury, choroby czy szkodniki) w dużej mierze zależy od konkretnej odmiany.

Wymagania porzeczek

Porzeczki powinno się sadzić na stanowiskach słonecznych, ciepłych i osłoniętych od silnych wiatrów. Krzewy są tolerancyjne względem podłoża – należy jedynie unikać gleb wapiennych i ciężkich. Optymalne podłoże jest żyzne i przepuszczalne o pH wahającym się w granicach 6.0-7.0.

Sadzenie porzeczek

Zakupione sadzonki porzeczek mogą mieć odkryty korzeń lub uformowaną bryłę korzeniową. Pierwsze z nich sadzi się jesienią (najlepiej od października do listopada) lub wczesną wiosną, drugie natomiast można sadzić przez cały okres wegetacyjny. Prawidłowa odległość pomiędzy roślinami wynosi 100-150cm a między rzędami 150cm.
Dołki powinny mieć przynajmniej 30cm głębokości i szerokość zapewniającą swobodne umieszczenie korzeni roślin.
Podłoże na spodzie dołka warto wymieszać z nawozem organicznym (kompost, obornik) oraz popiołem drzewnym (dostarcza niezbędnego potasu).
U młodych sadzonek z reguły pozostawia się 3-4 pędy. Należy je przyciąć na wysokości ok. 30cm. Przez następne trzy lata przeprowadzanie cięcia zwykle nie jest konieczne.

Cięcie porzeczek

Technika cięcia porzeczek zależy od konkretnego gatunku i formy (pienna, szpaler). Porzeczka czarna najlepiej plonuje na pędach jednorocznych i dwuletnich. Natomiast w przypadku porzeczki białej i czerwonej najbardziej wartościowe są pędy trzy- i czteroletnie.
Cięcie zimowe najlepiej wykonywać od stycznia do połowy marca a letnie – po owocowaniu. Materiał z cięcia można rozdrobnić i kompostować lub spalić – jeśli był porażony przez choroby bądź szkodniki. Każdorazowo jednak pozostawiany po cięciu materiał organiczny (pędy, liście, itp.) należy usunąć z plantacji.
Porzeczka czarna – cięcie należy przeprowadzać tak, aby na jednym krzewie pozostawić 4-6 pędy jednoroczne i 2-3 pędy dwuletnie. Pędy trzyletnie i starsze należy wyciąć,podobnie jak pędy chore, porażone, słabe i zbyt pokładające się na ziemi.
Porzeczka biała i czerwona – po trzecim roku po posadzeniu pędy należy skrócić do 5 oczek. W kolejnych latach nowe pędy, które wyrosły z tych podciętych, skraca się do 3-5 oczek. Corocznie również należy usuwać 5-6 letnie pędy. Z młodszych pędów wycina się te chore, słabe bądź zbyt nisko podkładające się.

Polecane odmiany porzeczek

Porzeczka czarna – 'Bona' (odporna na amerykańskiego mączniaka agrestu), 'Titania'(odporna na rdzę wejmutkowo-porzeczkową i amerykańskiego mączniaka agrestu);
Porzeczka biała – 'Biała z Juterborg' (mało wrażliwa na antraknozę);
Porzeczka czerwona – 'Detvan' (odporna na antraknozę),

Nawożenie porzeczek

W uprawie porzeczek bardzo ważne jest nawożenie organiczne (optymalnie wykonuje się je co 2-3 lata). Można je wspomagać – szczególnie w uprawie produkcyjnej – nawożeniem mineralnym.
W fazie nabrzmiewania pąków i tuż po kwitnieniu warto zastosować nawóz azotowy (mocznik, saletrzak, saletra amonowa) w dawce 2-4 kg na 100m². Wiosną podłoże warto wzbogacić również w potas (np.: siarczanem potasu) w dawce ok. 3kg na 100m². Dobre rezultaty uzyskuje się stosując także nawozy wieloskładnikowe (Cropcare, Rosafert, Nitrofoska).
Porzeczki oprócz potasu są wrażliwe na niedobór magnezu i żelaza, co objawia się zmianą barwy i kształtu liści. Nawozy stosuje się głównie w formie doglebowej, jednak przy objawach braku konkretnego składnika, efektywniejszym rozwiązaniem jest nawożenie dolistne.

Choroby i szkodniki

Głównymi problemami w uprawie porzeczki są, amerykański mączniak agrestu, krzywik porzeczkowiaczek i zamieranie pędów. Wiele odmian porzeczek jest odpornych na niektóre choroby. Poniżej przedstawiamy „popularne” choroby i szkodniki porzeczki oraz przeciwdziałające problemom preparaty.

Szkodniki porzeczek

Szkodnik Preparat
Wielkopąkowiec porzeczkowy Ortus, Ortus + Slippa
Przeziernik porzeczkowiec Karate Zeon, Sherpa, Calypso
Mszyce Karate Zeon, Sherpa, Decis Mega
Krzywik porzeczkowiaczek Sherpa, Sumi-Aplha
Przędziorek chmielowiec Ortus

Choroby porzeczek

Choroba Preparat
Zamieranie pędów Switch
Biała plamistość liści i opadzina Polyram, Signum
Amerykański mączniak agrestu Zato
Rewersja porzeczki Brak zarejestrowanego skutecznego preparatu
Szara pleśń Switch
Rdza wejmutkowo-porzeczkowa Score, Zato

Inne zabiegi pielęgnacyjne

  • Porzeczki wymagają regularnego podlewania w czasie suszy.
  • Mimo że roślina jest mrozoodporna, młode sadzonki warto osłaniać na zimę.
  • Dobrym rozwiązaniem jest również ściółkowanie – które w czasie sezonu wegetacyjnego podnosi temperaturę podłoża, utrzymuje wilgoć i ogranicza zachwaszczenie a zimą chroni korzenie roślin przed mrozem. Jako ściółki można używać igliwia (na niezbyt kwaśnym podłożu), kory, trocin lub kompostu.
  • W razie potrzeby zaleca się stosować herbicydy lub usuwać chwasty innym sposobem.

 (Artykuł i zdjęcia ze strony: zielonyogrodek.pl, autor: Michał Mazik )

wtorek, 3 listopada 2015

Malina - zabiegi po zbiorze owoców


Późnym latem i jesienią
 na plantacjach maliny wskazane jest wykonanie kilku zabiegów agrotechnicznych, 
które zapewnią lepsze przezimowanie roślin oraz łatwiejszy start wiosną. 

 W okresie jesiennym można wykonać analizę chemiczną gleby w celu określenia zapotrzebowania roślin na składniki pokarmowe. Przed nadejściem przymrozków warto zastosować nawozy o działaniu biostymulującym, które przyspieszają drewnienie pędów i poprawiają mrozoodporność roślin (np. Goëmar Goteo, Razormin, nawozy z grupy Fertileader i Maximus). Należy pamiętać, że na dostępność dla roślin składników pokarmowych zawartych w glebie wpływa jej odczyn. Prawidłowy dla malin powinien być lekko kwaśny – pH od 6,0 do 6,5. Na glebach lekkich poleca się używać nawozów wapniowych w formie węglanowej, a na glebach średnich i ciężkich – w formie tlenkowej (wapno palone) lub wodorotlenkowej (wapno gaszone). Jesienne wapnowanie najlepiej wykonać przed końcem października lub w pierwszej połowie listopada.

Maliny owocujące tylko na pędach dwuletnich zwykle są prowadzone w formie szpaleru pojedynczego przy konstrukcji wykonanej ze słupków i drutu. Po zbiorze owoców wycina się wszystkie pędy dwuletnie, a liczba pozostawionych pędów jednorocznych zależy od systemu formowania szpaleru. Młode pędy przywiązuje się do konstrukcji, odpowiednio je rozpinając.

Maliny uprawiane na zbiór jesienny zwykle prowadzi się bez rusztowań, chociaż wielu plantatorów stosuje drewniane słupy, do których przywiązuje się sznurki zapobiegające rozkładaniu się owocujących pędów w międzyrzędziach. Dzięki temu owoce są lepiej nasłonecznione i łatwiej je zbierać. Jesienią po zbiorze owoców przed wycinaniem pędów trzeba usunąć z rzędów sznurki i słupy.

Pędy maliny można wycinać dopiero wiosną, ale – w opinii części producentów – wiosenne cięcie może opóźniać termin kwitnienia i dojrzewania owoców. Oprócz terminu, warto pamiętać o odpowiedniej wysokości cięcia – zbyt wysokie powoduje wyrastanie pędów z pozostawionej dwuletniej części, co może sprowokować kwitnienie i zawiązywanie owoców w dolnej części roślin już w lipcu. Termin ten może kolidować z wykonywanymi w tym czasie zabiegami w okresie kwitnienia przeciwko szarej pleśni.

Na dużych plantacjach malin jesiennych pędy wycina się najczęściej mechanicznie, ponieważ ręczne cięcie za pomocą sekatorów jest zbyt pracochłonne. Pędy po cięciu należy wywieźć z plantacji. W praktyce do tego celu wykorzystuje się podnośnik lub ładowacz czołowy zawieszony z przodu ciągnika. Wycinanie i wywożenie pędów z plantacji maliny jest ważnym zabiegiem ograniczającym występowanie pryszczarka namalinka łodygowego, który tworzy narośla na pędach, w których zimują larwy tego szkodnika. Przed zimą warto również skosić murawę w międzyrzędziach.

 (Artykuł i zdjęcia ze strony: ogrodinfo.pl, autor: tekst i fot. Aleksandra Andrzejewska, Artykuł pochodzi z numeru 10/2014 miesięcznika "Truskawka, malina, jagody" )

poniedziałek, 2 listopada 2015

Borówka - zabiegi po zbiorze owoców

Nawożenie gleby, regulacja jej odczynu, odpowiednia fertygacja przygotowująca krzewy borówki wysokiej do spoczynku zimowego czy cięcie fitosanitarne – to tylko niektóre z czynności, jakie warto wykonać na plantacji borówki wysokiej po zbiorze owoców. 

 W uprawie niektórych gatunków roślin sadowniczych okres po zbiorze owoców traktowany jest jako zakończenie prac agrotechnicznych, a nowy cykl uprawowy rozpoczyna się wiosną następnego roku. Nieco inaczej jest w przypadku prowadzenia plantacji borówki wysokiej.


Po zbiorze warto przeprowadzić fitosanitarne cięcie krzewów i usunąć pędy złamane lub porażone

 Jesienne nawożenie gleby i fertygacja

Mimo że borówka wysoka nie należy do roślin o dużych wymaganiach nawozowych, to dla prawidłowego wzrostu i plonowania jest ono niezbędne. Nawożenie borówki, tak jak i innych roślin sadowniczych, powinno być oparte na uzupełnieniu potrzebnych pierwiastków do optymalnego ich poziomu ustalanego na podstawie chemicznej analizy liści, gleby, a w przypadku stosowania fertygacji także z uwzględnieniem analizy wody. Stosując nawożenie posypowe, potrzebną dawkę nawozów potasowych i fosforowych można rozsiać jesienią – zwłaszcza jeśli potas stosuje się w postaci soli potasowej, a fosfor w formie superfosfatu. Z wymienionych nawozów ważniejszy jest potas, którego orientacyjna dawka wynosi 50-75 kg K2O/ha. W uprawie borówki wysokiej nie należy stosować soli potasowej wiosną, ponieważ znajdujące się w niej chlorki mogą uszkadzać korzenie krzewów. Lepszym, ale droższym nawozem jest siarczan potasowy, który bezpiecznie można stosować wczesną wiosną. Zapotrzebowanie borówki na fosfor jest niewielkie, dlatego zalecana dawka wynosi tylko 20-30 kg P2O5/ha. Jeżeli do nawożenia stosuje się fosforan amonowy to, aby uniknąć strat azotu, nawóz ten należy rozsiewać dopiero wiosną.

Odczyn gleby odgrywa w uprawie borówki wysokiej bardzo istotną rolę. Doprowadzenie gleby do optymalnego pH powinno być przeprowadzone przed założeniem plantacji. Jednak jeśli w trakcie uprawy istnieje potrzeba dodatkowego zastosowania siarki, to można rozsiać ją jesienią, po zbiorze owoców. Jednorazowa dawka siarki nie powinna przekraczać 200 kg/ha.

W przypadku fertygacji nawożenie nie powinno być stosowane dłużej niż do końca lipca. Stosowanie fertygacji w późniejszym terminie może skutkować wydłużeniem okresu wzrostu wegetatywnego pędów, późniejszym zakończeniem wzrostu i większej ich podatności na uszkodzenia mrozowe. W ogólnym bilansie nawożenia azotowego krzewów borówki wysokiej należy też uwzględniać dawkę azotu zawartego w kwasie azotowym używanym do zakwaszania wody, tak aby całkowita dawka azotu nie przekraczała ustalonych zaleceń. Jeśli po zbiorze wczesnych odmian borówki wysokiej oraz podczas zbioru późnych odmian utrzymuje się susza i jest potrzeba nawadniania, to braki wody można uzupełniać stosując do zakwaszania kwas siarkowy lub podlewać czystą wodą. Ogólnie przyjmuje się, że nawadnianie powinno być zakończone na początku września, tak aby rośliny zakończyły wegetację i bezpiecznie mogły wejść w okres spoczynku zimowego.

Cięcie jesienne ogranicza infekcje

Zasadniczy termin cięcia krzewów borówki wysokiej przypada na przełomie późnej zimy i wczesnej wiosny (luty-marzec). Cięcie krzewów wczesnych odmian po zbiorze owoców jest zabiegiem ryzykownym, ponieważ można w ten sposób pobudzić krzewy do podjęcia na nowo procesów wzrostowych. Jeśli dodatkowo jesień będzie długa, ciepła i wilgotna, to nowe przyrosty nie zdrewnieją, mrozoodporność krzewów będzie niska i podczas zimy młode pędy, a nawet starsze przyrosty mogą zmarznąć. Warto jednak po zbiorze owoców przejść plantację i wyciąć wszystkie pędy porażone przez zgorzel pędów borówki wysokiej. Porażone pędy powinny być wycięte poniżej miejsca infekcji, do zdrowej tkanki. Systematyczne usuwanie zaschniętych pędów z plantacji jest ważnym zabiegiem profilaktycznym, ponieważ w istotny sposób ogranicza źródło infekcji w następnym roku. Wycięte, porażone pędy należy usunąć z plantacji i spalić. Szczególną uwagę na tę chorobę należy zwrócić w uprawie takich odmian, jak: ‘Blueray’, Berkeley’, ‘Earliblue’, ‘Darrow’, ’Herbert’ czy ‘Jersey’. 

 Późna jesień jest dobrym terminem na uzupełnienie ściółki lub poszerzenie pasa ściółkowanej gleby w rzędach krzewów. Najlepszym materiałem do ściółkowania są przekompostowane trociny z drzew iglastych. Występujące trudności z pozyskiwaniem tego materiału zmuszają producentów do stosowania kory sosnowej, wiór drzewnych czy drobnych zrębków pochodzących z drzew iglastych lub mieszaniny wymienionych materiałów. Materiały stosowane do ściółkowania powinny być przekompostowane. Dłuższy okres kompostowania tych materiałów, a zwłaszcza trocin, sprzyja „zasiedlaniu” pryzmy przez chrabąszcza majowego i podczas jej rozkładania pod krzewami można znaleźć pędraki. Należy je zbierać i zniszczyć, aby nie wnosić ich na plantację, gdzie mogą uszkadzać system korzeniowy roślin, doprowadzając do zamierania krzewów, podobnie jak to ma miejsce w przypadku uszkodzeń spowodowanych przez gryzonie (myszy czy norniki).

Na plantacjach położonych w pobliżu pól uprawnych, łąk, strumieni z licznymi zaroślami poważny problem mogą stanowić myszy, nornice, a nawet karczowniki, które uszkadzają korzenie i szyjkę korzeniową krzewów borówki wysokiej, często w takim stopniu, że krzewy zasychają. Aby ograniczyć ich inwazję, na plantacji należy, po ostatnich zbiorach, wykosić murawę i nie dopuszczać do zarastania rzędów wysokimi chwastami trwałymi, w których szkodniki te znajdują dodatkowe schronienie i pożywienie. Tam gdzie jest to konieczne, należy do czynnych nor rozkładać trutkę. Można też rozkładać zatrute ziarno w rurkach plastikowych (średnica 5 cm, a długość ok. 20 cm) lub ceramicznych rurkach drenarskich w taki sposób, aby ptaki nie miały do niej dostępu. Dlatego lżejsze rurki plastikowe muszą być przymocowane do podłoża drutem wygiętym w kształcie litery U, aby nie były przesuwane lub przewracane przez wiatr i zatrute ziarno nie wysypywało się na ziemię. 

Jesienią należy chronić krzewy borówki przed gryzoniami
rozkładając w pobliżu ich nor rurki z zatrutym ziarnem.
(Artykuł i zdjęcia ze strony: ogrodinfo.pl, autor: Dr inż. Zbigniew Gruca, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Zdjęcia: Z. Gruca, A. Andrzejewska oraz zasoby internetu (fot.1)).

sobota, 31 października 2015

Truskawka − zabiegi po zbiorze owoców

Plantacja truskawek
Produkcja truskawek to ważna gospodarczo gałąź  sadownictwa w Polsce. W kraju można wyróżnić dwa duże regiony uprawy roślin tego gatunku zarówno w polu, jak i pod osłonami: rejon Czerwińska n. Wisłą oraz Jasieńca k. Grójca. Producenci mają wiedzę na temat wymagań truskawki pod względem odpowiedniego nawożenia i ochrony, aby uzyskać wysokiej jakości i satysfakcjonujący plon. Równie ważne są zabiegi po zbiorach owoców, ponieważ zachodzące w okresie spoczynku roślin procesy fizjologiczne wpływają na wydajność plantacji w kolejnych sezonach. 
 
Zabiegi latem i jesienią

 
Na plantacjach truskawki, na których w roku następnym będzie kontynuowana produkcja, koniecznie po zbiorze  należy wykonać kilka zabiegów agrotechnicznych. Wpływają one w istotny sposób na procesy fizjologiczne zachodzące w roślinie: krzewienie się roślin (powstawanie nowych pędów) oraz zawiązywanie pąków kwiatowych. Pierwszy z tych procesów odbywa się na przełomie lipca/sierpnia oraz we wrześniu. Drugi − w sierpniu, wrześniu, a nawet jeszcze później. W przypadku zaniedbania plantacji po zbiorach, nie można oczekiwać zadowalających efektów w kolejnym sezonie w postaci wysokich i dobrej jakości plonów, nawet wówczas, gdy wczesną wiosną wykonane zostaną wszystkie niezbędne prace pielęgnacyjne.


Zaniedbana plantacja truskawki

Do głównych zabiegów agrotechnicznych po zbiorach owoców należą przede wszystkim nawożenie oraz usuwanie rozłogów i chwastów. Również trzeba wykonać zabiegi ochrony, zarówno przed chorobami, jaki i szkodnikami, w celu ograniczenia ich populacji w kolejnym sezonie. Na niektórych plantacjach istotne jest też koszenie liści, jednak nie jest ono zawsze konieczne i nie należy je wykonywać co rok.

Koszenie liści truskawek

Optymalny termin koszenia liści to około 2 tygodni po zakończeniu zbiorów. Opóźnianie zabiegu wpływa dosyć niekorzystnie na ogólną kondycję oraz wigor roślin, ponieważ wtedy nie jest możliwe odpowiednie przygotowanie roślin do spoczynku zimowego (przede wszystkim wytworzenie dostatecznej ilości liści okrywających zimą system korzeniowy, a także korony). Ponadto jednym z negatywnych efektów opóźnienia może być również obniżenie ilości i jakości plonu handlowego w kolejnym sezonie, a wynika to przede wszystkim z osłabienia procesu powstawania koron bocznych oraz zmniejszenia liczby zawiązanych pąków. Koszenie liści to ważny zabieg fitosanitarny na plantacjach silnie porażonych przez choroby i szkodniki, a przy bardzo dużej ich presji zaleca się usuwanie liści z pola. Jeśli było małe porażenie, istnieje możliwość wymieszania liści ze ściółką (suche liście dają się łatwo rozdrobnić i wymieszać z glebą). Jeżeli zaś mamy doczynienie z plantacją zadbaną, utrzymaną w dobrej kulturze oraz przede wszystkim nie porażoną przez choroby, koszenie jest uzasadnione tylko w przypadku zbyt silnego  wzrostu roślin w celu „przyhamowania i zaoszczędzenia  potencjału rośliny”.

Rozłogi – co robić?
 
Zabieg niszczenia rozłogów należy wykonać po zbiorze dwukrotnie (zwykle w lipcu oraz na początku września). Rozłogi na plantacjach owocujących należy niszczyć, ponieważ mogą wpływać na obniżenie kondycji roślin oraz mogą istotnie zmniejszać plonowanie w kolejnym roku. Przede wszystkim  konkurują − podobnie jak chwasty − o wodę, składniki pokarmowe i światło. Ponadto rozłogi zdecydowanie pogarszają warunki fitosanitarne na plantacjach. Można je usuwać trzema sprawdzonymi metodami: • ręcznie (pielenie − praca ciężka i czasochłonna), • mechanicznie ( glebogryzarką − po odpowiednim ustawieniu do pracy w międzyrzędziach, aby nie doszło do podcięcia korzeni i  nadmiernego przesuszenia gleby), • chemicznie (w tym celu można wykorzystać preparat Basta 150 SL − 4 l/ha w 400 l wody/ha, a w praktyce stosuje się także mieszankę z siarczanem amonu w dawce 10 kg; zabieg należy wykonać dwukrotnie opryskiwaczem z osłonami jedynie w międzyrzędziach, w czasie bezwietrznej pogody).

Międzyrzędzia uprawione glebogryzarką

Nawadnianie plantacji
 
Nawadnianie plantacji jest bardzo ważne, szczególnie jeżeli mamy do czynienia z długotrwałą suszą oraz towarzyszącą temu wysoką temperaturą. Taka sytuacja wystąpiła w tym sezonie wegetacyjnym − w lipcu i sierpniu w większości regionów Polski nie notowano opadów deszczu, a temperatury były rekordowo wysokie. Większość nienawadnianych plantacji  w tym czasie bardzo ucierpiała z powodu braku wody, gdyż truskawka jest rośliną dosyć płytko się korzeniącą. Nawadnianie  jest konieczne podczas całego sezonu wegetacyjnego, jednak szczególnie ważne jest po zbiorach, ponieważ jest to czas zawiązywania pąków na kolejny rok. Dlatego, zwłaszcza w takich latach, jak ten sezon, jest niezbędnym zabiegiem pielęgnacyjnym na plantacjach produkcyjnych.

Nawożenie po zbiorze – dlaczego istotne?
 
Idealny termin nawożenia plantacji to 2 tygodnie po zakończeniu zbiorów (szczególnie na plantacjach dwuletnich i starszych). Główne składniki, które w tym czasie są niezbędne do prawidłowego rozwoju roślin i przebiegu wszystkich procesów fizjologicznych, to makroelementy: azot, potas i fosfor oraz mikroelementy. Jeżeli azot zostanie dostarczony zbyt późno może zakłócić proces przygotowania rośliny do spoczynku zimowego, a tym samym doprowadzi to do zdecydowanie gorszego przezimowania. Dawka azotu powinna wynosić 30−50 kg/ha, jednak ilość zastosowanego  azotu musi zależeć od żyzności gleby oraz ogólnego stanu roślin.

Jesienią można zastosować np. Azofol w dawce 5 l/ha. Jeżeli wykonana analiza gleby wskazuje także na baraki pozostałych pierwiastków, istotne jest ich uzupełnienie, np. stosując dolistnie Fosfiron Mg/Cu w dawce 1,5−3 l/ha, a drogą fertygacji − Roasaleaf 1 w stężeniu 0,005−0,15% (dolistnie 2−4 kg/ha w 300−500 l wody). Bardzo dobrym rozwiązaniem są nawozy wieloskładnikowe − nawozy bezchlorkowe uzupełniające N, P, K i Mg (np. Rosafert 5-12-24, Rosafert 5-8-28, Rosafert 10-8-24, YARA Mila Complex, Fructus truskawka). Obecnie producenci truskawek coraz częściej w okresie zarówno wiosennym, jak i jesiennym stosują nawozy kompleksowe. Nawozy te wzbogacają glebę w składniki pokarmowe, które zostały wykorzystane w trakcie sezonu. W takich sytuacjach doskonale sprawdza się m.in. Mikrostar complex (dawka: 0,3−0,8 kg/ha), który uzupełnia niedobory mikroelementów w roślinie.


Objawy niedoboru P i K na liściach truskawek

Ochrona pozbiorcza
 
Na plantacjach truskawek po zbiorach konieczne jest zwalczanie chorób: szarej pleśni, białej plamistości liści oraz mączniaka prawdziwego truskawki. Nie można pominąć tych ostatnich zabiegów ochrony, ponieważ również wpływają one pośrednio na kondycję ogólną roślin oraz plonowanie w kolejnym sezonie. Koszenie liści niewątpliwie ogranicza presję sprawców chorób, jednak w przypadku plantacji, na których zabieg ten nie został wykonany ważna jest kontynuacja zabiegów chemicznych w tym okresie. Mączniaka prawdziwego truskawki ograniczą m.in. Nimrod 250 EC, Vaxiplant SL, Domark 100 EC, Zato 50 WG, natomiast białą plamistość liści − Vaxiplant SL, Domark 100 EC, Zato 50 WG. Sprawcę szarej pleśni można ograniczyć m.in. fungicydami zawierającymi tiuram, np. Sadoplon 80 WG, Thiram Granuflo 80 WG.

Zawijanie liści z charakterystycznym przebarwieniem − typowy objaw mączniaka truskawek

Poza zwalczaniem sprawców chorób bardzo ważna jest kontynuacja ochrony przeciwko takim szkodnikom, jak: przędziorek chmielowiec, roztocz truskawkowiec oraz opuchlaki. Do ochrony chemicznej przed roztoczami wykorzystuje się m.in. Ortus 05 SC i Envidor 250 SC. Aby osiągnąć zadowalające efekty w ograniczeniu roztocza truskawkowca należy wykonać minimum 2 zabiegi w odstępie 7-dniowym. W przypadku zwalczania tego szkodnika na plantacjach, gdzie wykonano koszenie liści  zabieg chemiczny jest zdecydowanie skuteczniejszy. Do ochrony chemicznej zalecane jest wykorzystanie następujących preparatów: Ortus 05 SC, Ortus M 500 SC + Slippa 20 WP lub Sanmite 20 WP. Jeżeli na plantacji występują opuchlaki, to straty w kolejnym sezonie można ograniczyć, zwalczając larwy po zbiorach owoców (do tego ocelu zarejestrowany jest Mospilan 20 SP).

(Artykuł i zdjęcia ze strony: ogrodinfo.pl, autor: Mgr Karolina Felczak )


Kompleksowy program nawożenia truskawki prezentujemy poniżej:

http://sad-ogrod-i-dom.blogspot.com/2015/05/kompleksowy-program-nawozenia-truskawek.html 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...